Alternator, czy jest w stanie naładować akumulator?
Eksperyment mający za zadanie sprawdzić czy długa podróż samochodem jest w stanie naładować akumulator, czy prostownik jest zbędny przy częstym używaniu auta?
uosiu z- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Eksperyment mający za zadanie sprawdzić czy długa podróż samochodem jest w stanie naładować akumulator, czy prostownik jest zbędny przy częstym używaniu auta?
uosiu z
Komentarze (43)
najlepsze
W pierwszym samochodzie, w którym nie miałem wskaźnika zapalonych świateł (przy wysiadaniu) wyładowałem akumulator do 0 (żarówki). Ktoś mi pomógł wystartować i nigdy nie używałem dla tamtego akumulatora prostownika. A czy jest naładowany, czy tylko doładowany to co to za różnica? Jeżeli ktoś jeździ regularnie to kompletnie bez znaczenia.
@uosiu: a miliony ludzi nic nie musi wymieniać przez lata.
Co to znaczy, że alternator nie służy do ładowania akumulatora? - To przecież jego główna funkcja.
Stwierdzenie, że 5 uruchomień samochodu wymaga 5x dłuższego ładowania to bzdura i pokazuje niezrozumienie działania akumulatora.
To nie jest takie proste. Inna ilość energii zostanie zużyta na odpalenie zimnego silnika, a inna dla ciepłego. Najbardziej prądożerny jest pierwszy obrót wałem co można zobaczyć na oscyloskopie na różnych filmikach na youtube. O ile zamarznięty diesel potrafi zużyć 10% znamionowej pojemności
Prowadzący mówi powoli, więc przyspieszenie nie utrudnia słuchania ze zrozumieniem.
Bo prostownik jest niepotrzebny w sprawnym aucie.
Tak jakby się rozpisywać czy pompowanie codziennie koła zmniejsza jego zużycie.
Jeśli będzie przebite to tak. Jeśli będzie dobre to nie ma żadnego wpływu.
Tak jak ładowanie akumulatora prostownikiem.
W którym miejscu to udowodnił?
Proszę o podanie czasu na filmie w którym alternator nie doladowal dobrze akumulatora gdzie ten sam akumulator naladowany później prostownikiem ma inną ( lepszą gęstość elektrolitu)