Karmiąca matka wygrała z sopockim restauratorem.
Właściciel sopockiej restauracji La Marea musi przeprosić na łamach lokalnego portalu panią Liwię Małkowską za to, że nie mogła nakarmić piersią półrocznej córeczki przy stoliku, tylko usłyszała, że ma to zrobić w toalecie lub na krześle przy wejściu do WC.
bioslawek z- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Tak jak wcześniej wspomniałem, fanem tego nie jestem. Ale nie możemy popadać ze skrajności w skrajność. Niektóre matki potrafią zgrabnie ująć cały proceder i nie świecić wszystkim wokół po oczach.
Pamiętajmy też o tym, że chodzi tu głównie o dobro dziecka.
Ja też nie chciałbym jeść w kiblu (╯︵╰,)
@tomek_5ty: Wracamy do korzeni, koniec z cywilizowanymi zachowaniami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ekshibicjonizm za sjp:
zboczenie seksualne polegające na obnażaniu narządów płciowych w obecności osób płci odmiennej
Żeby było jasne, nie jestem fanem karmienia piersią w miejscu publicznym, ale nie można tego traktować zero jedynkowo. Jeżeli kobieta wywala bezpardonowo 'butelki' na stół bez opamiętania, sam bym zwrócił uwagę, ale porównywanie tego do ekshibicjonizmu to gruba przesada.
@tomek_5ty: Karmienie publiczne, przy obcych ludziach. KPW? Moja mama karmiła mnie piersią w domu, a nie po knajpach. Miała swoją godność, a ojciec honor, który nie pozwalał, aby jego żona wystawiała "butelki" na widok publiczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)