Jeśli sekcja zwłok wykaże ze kierowca zginął na skutek pożaru to brawo dla ludzi którzy w pierwszej fazie pożaru nie zrobili totalnie nic żeby dać szanse kierowcy , każdy ma gaśnice w samochodzie jedna nie jest w stanie dużo ugasić , ale kilka pozwoliło by przytłumić pożar i dać szanse poszkodowanemu" - pisze jeden z Internautów.
@ukradlem_ksiezyc: Był kierowca który zginał, znajomy jechal jakies 200 metrów za nim i w momencie jak dojechal do miejsca wypadku i wyskoczyl z auta, Mustang stał cały w ogniu i nie było szans podejsć...
@glutaminian: Zapewne zaczęła płonąć komora silnika. Przez ścianę grodziową ogień dostał się do środka, a w środku tworzywo sztuczne, różne gąbki, wytłumienia, etc.
@moon_bluebird: Paliwa w samym silniku nie ma takiej ilości, oleju również, gdyż olej jest w misce olejowej. Pod maską palą się najczęściej tworzywa sztuczne, izolacja przewodów, wszelkiego rodzaju gumowe przewody itp.
Komentarze (10)
najlepsze
Ekspert się wypowiedział!
:(
@moon_bluebird: Paliwa w samym silniku nie ma takiej ilości, oleju również, gdyż olej jest w misce olejowej. Pod maską palą się najczęściej tworzywa sztuczne, izolacja przewodów, wszelkiego rodzaju gumowe przewody itp.