Myślę, że dla JKM, dbanie o dobro ogółu jest warunkiem koniecznym by mogła być mowa o inteligencji. Tak rozumiem tekst, z którym polemizuje Jacek. Stąd nie zgadzam się, że JKM stosuje ukryte założenie, że mniej inteligentni zawsze wybierają źle - to bzdura! JKM wg. mnie niczego takiego nie zakłada. Przeciwnie - wg. mnie JKM uważa, że wybór inteligentny jest wręcz "skażony" troską o prawdziwe dobro ogółu.
Komentarze (1)
najlepsze
Co do wzmianki o arystokratach zdobywających