Polacy jako pierwsi wejdą zimą na K2? "Ważne, żeby Polak zostawił tam ślad"
K2 (8611 m n.p.m) jest jedynym ośmiotysięcznikiem niezdobytym zimą. Tej zimy, jako pierwsi, będą chcieli to zrobić Polacy. O tym, jak może się udać, mówi kierownik wyprawy, piąty w historii zdobywca Korony Himalajów i Karakorum, Krzysztof Wielicki.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
- a potem będzie lament, tacy młodzi i nie żyją
- nie róbcie z idiotów bohaterów
- przetra szlak - utopionym trupem. Będzie robił za boje na wodzie
- Tylu ludzi już zmarło na statkach...
:D :D :D
Niektorzy przezywaja w 5 minut wiecej robiac to cos w czym sa dobrzy niz inni przez cale
Oh wait - himalaisci maja ubezpieczenie :D
Cytując klasyka: "a ja mam to w dupie." OK, ktoś ma hobby, lubi ekstremalne sporty i znalazł cel w życiu dający mu szczęście - życzę sukcesów. Tylko czemu ma być dla mnie ważne że akurat Polak tam wlazł?
Nie mam zamiaru hejtować żadnego sportu bo niech każdy robi co lubi, jedni ganiają za kawałkiem szmaty po murawie, inni wbijają flagę na K2, a jeszcze inni uprawiają
Zdobycie K2 zimą przez Polaka byłoby dobrym zakończeniem polskich wypraw zimowych. Kto wejdzie drugi już nie będzie tak istotne.
Musiałem to napisać, bo z jakiegoś powodu bardzo mnie to bawi.