Wydarzenie z jakieś 10 lat temu, końcówka wakacji i światła w niewielkiej miejscowości. Korek na dobre kilkanaście kilometrów, ja na szczęście jadę w przeciwnym kierunku (zwrocie! ( ͡°͜ʖ͡°) ). Z naprzeciwka moim pasem jedzie policja, zjeżdżamy na pobocze by zrobić miejsce. Za policją jakaś kobitka ruszyła... Mam nadzieję, że ją zatrzymali. Co ci ludzie mają w głowach...
Wygląda to tak jakby ten SUV chciał wyrwać bezpośrednio za karetką tylko problem w tym że nie widział jadącego za nią auta i tak o to wyszło jak wyszło. Jeden i drugi nie popisał się umiejętnością myślenia
Komentarze (67)
najlepsze
Ocho jedzie karetka, patrzcie jak tata szybko korek przejedzie.
Ijo ijo ijo.... brummmmmmmmmm
Bach! Opla. Ryms!
Komentarz usunięty przez moderatora
@Melodykop: Byłbym ostrożny w typowaniu winnego, zazwyczaj ten który zmienia kierunek jazdy jest winny, bez względu na moralność, logikę itp.
Jeden i drugi nie popisał się umiejętnością myślenia
@sniki666: Ten na którego wjechał wpadł chyba na ten sam pomysł (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)