czyli konstytucja 3 maja powstała w wyniku zamachu stanu ,jak zwykle musi ktoś chwycić naród za morde żeby zdrajcy nie sprzedali kraju obcym mocarstwom
@kratos34: Zamachem stanu było liberum veto i to co się #!$%@?ło na sejmach. Państwo było zablokowane przez prawdziwych zamachowców. Konstytucja była ostatnią deską ratunku. Szkoda, że kraj piękny, ale ludzie #!$%@? (Targowiczanie).
Czemu ludzie nie pamiętają takich rzeczy? Kiedy się uczyłem historii (gimnazjum i liceum podobnie) to jak nie było kartkówki, to nauczycielka odpytywała 2-3 osoby, plus do sali nie wchodziło się zawsze o dzwonku - 15-20 minut stracone. Reszta lekcji to czytanie podręcznika i późniejsze pytania nauczycielki w stylu: "kiedy było wydarzenie xxx", "co się stało w dniu xx.yy.zzzz". No może czasem zdarzało się podrążyć jakiś temat. Oczywiście kończyło się, że wersja podręcznikowa
1) nauczyciele to debile i nie potrafią planować lekcji 2) uczniowie to debile i większość z nich nie potrzebuje ani nie chce posiadać takiej wiedzy 3) podstawa programowa jest idiotyczna 4) lekcje są za krótkie
Trudno odmówić patriotycznych pobudek i dobrych chęci autorom konstytucji, ale pytanie, czy jest szansa, że gdyby jej nie wprowadzono Polska jednak nie straciłaby niepodległości? Wywiad z prof.Chwalbą
@agent_cooper_fbi jednak widać, że czasy I RP to nie jego konik. Informacje podane w sposób ciekawy jednak zakresem niewykraczają one poza zakres wiedzy ze szkoły średniej.
Komentarze (36)
najlepsze
@kratos34: Zamachem stanu było liberum veto i to co się #!$%@?ło na sejmach. Państwo było zablokowane przez prawdziwych zamachowców. Konstytucja była ostatnią deską ratunku. Szkoda, że kraj piękny, ale ludzie #!$%@? (Targowiczanie).
@skinnydog:
Komentarz usunięty przez moderatora
Kiedy się uczyłem historii (gimnazjum i liceum podobnie) to jak nie było kartkówki, to nauczycielka odpytywała 2-3 osoby, plus do sali nie wchodziło się zawsze o dzwonku - 15-20 minut stracone. Reszta lekcji to czytanie podręcznika i późniejsze pytania nauczycielki w stylu: "kiedy było wydarzenie xxx", "co się stało w dniu xx.yy.zzzz". No może czasem zdarzało się podrążyć jakiś temat. Oczywiście kończyło się, że wersja podręcznikowa
1) nauczyciele to debile i nie potrafią planować lekcji
2) uczniowie to debile i większość z nich nie potrzebuje ani nie chce posiadać takiej wiedzy
3) podstawa programowa jest idiotyczna
4) lekcje są za krótkie
i można wymieniać i wymieniać
Komentarz usunięty przez moderatora
Wywiad z prof.Chwalbą
Komentarz usunięty przez moderatora