Byłem przy porodzie mojego dziecka, jak już tam się jest to nie wygląda to strasznie, może przez adrenalinę:) śmiało możecie wspierać tam wasze kobiety:)
Dlaczego Cie minusuja nie wiem. A bardzo dobre pytanie zadałeś. Otóż w Polsce jest to niestety normalna procedura. W innych krajach tj. Wl. Brytania, USA już nie. W cywilizowanych krajach, szpitalach kobiete sie rozcina tylko wtedy, gdy istnieje taka potrzeba - dziecko jest bardzo dużo, albo pierworódka bardzo ciasna (zdarza się). W Polsce jest to nagminne, b. często niepotrzebne i często niesie konsekwencje tj. dalsze rozerwanie pochwy, złe zaszycie rany
2. zwykle jeśli już dochodzi jest, to rozerwanie stopnia I, bardzo łatwo sie goi;
3. jak natniesz kartke papieru pociągniesz za rogi, to co sie dzieje? weź teraz karte papieru nie nacięta, pociągnij za rogi z taka samą silą i co się dzieje? tak samo jest z nacinaniem. Poza tym, że nacięcie jest uszkodzeniem stopnia II, które b. często prowdzi
Z tego co mnie uczono, to nie powinno się naciskać brzucha w trakcie porodu, tak jak to robił lekarz.
Druga sprawa to pielęgniarka, która ciągnęła za główkę dziecka. Można dopiero wspomagać w chwili gdy dziecko wyjdzie na odcinku barków - chyba. Ale na pewno nie za główkę.
Komentarze (33)
najlepsze
Dlaczego Cie minusuja nie wiem. A bardzo dobre pytanie zadałeś. Otóż w Polsce jest to niestety normalna procedura. W innych krajach tj. Wl. Brytania, USA już nie. W cywilizowanych krajach, szpitalach kobiete sie rozcina tylko wtedy, gdy istnieje taka potrzeba - dziecko jest bardzo dużo, albo pierworódka bardzo ciasna (zdarza się). W Polsce jest to nagminne, b. często niepotrzebne i często niesie konsekwencje tj. dalsze rozerwanie pochwy, złe zaszycie rany
1. do rozerwania wcale nie musi dojść;
2. zwykle jeśli już dochodzi jest, to rozerwanie stopnia I, bardzo łatwo sie goi;
3. jak natniesz kartke papieru pociągniesz za rogi, to co sie dzieje? weź teraz karte papieru nie nacięta, pociągnij za rogi z taka samą silą i co się dzieje? tak samo jest z nacinaniem. Poza tym, że nacięcie jest uszkodzeniem stopnia II, które b. często prowdzi
Akcja zaczyna się od 3:20
Druga sprawa to pielęgniarka, która ciągnęła za główkę dziecka. Można dopiero wspomagać w chwili gdy dziecko wyjdzie na odcinku barków - chyba. Ale na pewno nie za główkę.
http://www.wykop.pl/link/110791/porod-dziecka-nagrany-amatorska-kamera-18/
Nie wiem tylko,czy ze szczęścia,że mam dziecko,czy z żalu,że przez najbliższe parę miesięcy pozostaję mi prawica..
Kiedy mężczyzna jest przy porodzie to kobiecie jest dużo lżej! więc panowie wspomagajcie swoje partnerki w tym bólu:)