Obrona terytorialna prawie dwa razy droższa niż zapowiadano. Na 2017 r. 1 mld zł
Ponad miliard złotych resort obrony narodowej ma zamiar w tym roku przeznaczyć na rozwijanie Wojsk Obrony Terytorialnej. To prawie dwa razy więcej niż wcześniej zapowiadano. Na co pójdą te środki?
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
To miliard złotych wywalony w błoto
Proponuję podążyć następującym tokiem rozumowania i dojdziesz do analogicznych wniosków:
1. Zastanów się, czym ma być / jest obrona terytorialna i jakie są potencjalne możliwości jej zastosowania w przypadku zagrożenia zewnętrznego i ewentualnego konfliktu zbrojnego - w szczególności co miałby zwalczać ( czasy wojen partyzanckich minęły, dzisiejsi partyzanci to żołnierze sił specjalnych. Starcie zielonych ludzików z obroną terytorialną to będzie bardziej rzeź cywilów niż regularna walka )
2. Zastanów się
#pdk
pytania są zupełnie inne.
- czy przetargi na sprzęt i inwestycje będą robione w sposób przejrzysty i jawny.
- czy środki będą wydawane celowo.
i oczywiście pytania wyższego rzędu.
- dlaczego OT podlega pod ministra a nie pod Dowództwo RSZ. Osobiste, wręcz emocjonalne zaangażowanie ministra MON w tworzenie OT skłania do stawiania pytań czy minister nie buduje prywatnej armii.
Informacja nieprawdziwa. Dziękuję, dobranoc( ͡º ͜ʖ͡º)
Wyrzutnia tańsza niż taki mig, f-18 albo jakis helikopter czy czołg.
A czy w Polsce w ostatnich 25 latach udało się zamknąc jakikolwiek duzy projekt w zakładanym na początku budżecie? :)
Serio pytam: autostrady, świnioport, stadiony, elektrownia atomowa albo jeszcze coś innego?
Hehe, baby, co one mogą wiedzieć o zarządzaniu ministerstwem, nie? Argument z dupy tak bardzo.
Były pełnomocnik J. Kaczyńskiego - Rogalski:
Mniej więcej tyle na temat tego kto jest u nas szefem MON.
Z kim za tydzień będziemy budować śmigłowce? Z Ukrainą? Z Bangladeszem?
Zakop. Spam.
@GoraluCzyCiNieZal1: Na pewno nie Macierewicz i jego przydupas bez studiów. To nie są osoby kompetentne.
Nadto OT nie ma szans na bycie czymkolwiek innym niż mięsem armatnim. Dziś liczy się żołnierz zawodowy, a nie wariacje na temat ORMO.