@druhboruh: gdy wykańczałem swój nowobudowany dom, wprowadziła mi się do niego kuna. I też znaczyła teren, m.in. kupkając wszędzie tam, gdzie poprzedniego dnia akurat więcej przebywałem. Też miałem w desperacji dość ekstremalne pomysły...
Mój to budzi mnie o 4 rano, kiedy udaję, że nie słyszę to zaczyna pazurami skrobać mój fotel. Dobrze skubany wie, że lubię ten fotel. Schodzę na dół kołysząc się po schodach, otwieram drzwi tarasowe a kot wystawia tylko łeb sondując jakie warunki pogodowe. Zazwyczaj za zimno i szybko pomysł spacerku upada. On wraca w kimono i śpi sobie do 10 a ja zaczynam piękny dzień. ( ͡°ʖ̯͡
@adam-skowyt: 4 rano to jest chyba ten punkt zwrotny w dobowym cyklu kota. Mój też w okolicach godziny 4 nagle zaczyna pawać miłością i potrzebuje atencji przychodzi tulić się mruczeć i miauczeć. W dzień śpi. Zrywy ma ok 14 potem 22-24 i 4 rano
Koty? Koty to nic... jak wam się paroletnie dzieci będą wgramalać do łóżka to pogadamy! Przychodzi takie koło 1 - 2 w nocy i rości sobie prawo do podusi, jak ma ciasno to krzyczy, jak próbujesz wyganiać to płacze że nie chce spać samo!
a to nie koniec...
Za pół godziny budzi się i przychodzi drugie z pretensjami "wy tu sobie wszyscy śpicie a ja tam sam w pokoju!" i huraaa pakuje
@Jarek_P: BTW, jeżeli kto sika na buty, a nie miał utrudnionego dostępu do czystej kuwety to może oznaczać, że sikanie go boli (np. ma kamienie) i warto zbadać mocz. Kot zaczął kojarzyć sikanie do kuwety z bólem i szuka sobie innego miejsca.
Koty nie potrafią połączyć kary z określonym przewinieniem nawet jeśli wykona się ją natychmiast. W tym przypadku kto poza #!$%@? nie pojął nic. Dalej będzie miauczał w środku nocy.
Komentarze (104)
najlepsze
<3
@Wight: odpłaci się większym kalibrem w kapciach ;)
a to nie koniec...
Za pół godziny budzi się i przychodzi drugie z pretensjami "wy tu sobie wszyscy śpicie a ja tam sam w pokoju!" i huraaa pakuje
@Jarek_P: BTW, jeżeli kto sika na buty, a nie miał utrudnionego dostępu do czystej kuwety to może oznaczać, że sikanie go boli (np. ma kamienie) i warto zbadać mocz. Kot zaczął kojarzyć sikanie do kuwety z bólem i szuka sobie innego miejsca.