U mnie swego czasu na uczelni w ramach Studenckiego Towarzystwa Naukowego powstał zespół do pisania artykułów na polską wikipedię z porządnymi źródłami akademickimi lub z artykułów/badań naukowych. Szybko zderzyli się z murem zwanym rzeczywistością i projekt upadł. Niestety ;/
@Diorama: Wikipedia nie jest źródłem. Każdy może wejść i edytować. Ty też. Widzę, że w opisie edycji jest:
unsourced
Czyli, że nie ma źródła. Nie znam się na historii i nie będę czytał zalinkowanych książek i artykułów. Ale jak uważasz, że ta osoba była "polskim Żydem" (a tak chyba uważasz i na czymś to opierasz, skoro o tym piszesz), to nic prostszego: 1. Wycofujesz jego edycję (tzn. dodajesz to co było).
Humorystycznym faktem jest, że wykorzystana w obrazku grafika (ładny czerwony odcisk pieczęci CENSORED) pochodzi z zasobów ilustracyjnych Wikipedii, a autorem tego pliku jest @vagla
@potrzebie: ci co mówią, że Wikipedia jest "gówniana", sami z niej korzystają. Najśmieszniejsze jest to, jak korzystają z innych stron, na których są informacje skopiowane z Wikipedii (ale nie wiedzą o tym). Jak potem się o tym dowiedzą, to jest przeciwnik-Wikipedii-face.png
Widać choćby na tym przykładzie jak duży wkład ma Wikipedia (i powiązane np. Wikicommons czy popularyzacja licencji Creative Commons) w Internet. Nikt nie mówi, że internet jest doskonały. Ale lepszy
@Nicolai: nie wiem co mają obrazki do merytoryczności artykułów. Spytaj @potrzebie. Chyba jako ciekawostka, że jednak Wiki* jest przydatna. Reszty nie rozumiem (jakie nieoznaczone cytaty? podaj przykład; nie rozumiem porównania artykułu o rasach kotów z sortowaniem).
No ale co w przytoczonym artykule o gender nie pasuje? Co by Pan Autor tam widział? "Gender #!$%@?, #!$%@?ć lewactwo"? Bo przytoczony fragment jest jak najbardziej zgodny z rzeczywistością, a że nie jest zgodny z teoriami o 'lewactwu czyhającym na TRADYCJĘ' no to raczej zaleta.
I owszem - środowisko polskiej wiki jest toksyczne, ale akurat trzymanie się aktualnej wiedzy, a nie tego 'co się wydaje' to bardzo dobra ścieżka...
Wchodzą anony bez konta na wiki, wprowadzają zmiany nie poparte wiarygodnymi źródłami lub pisane niezgodnie z przyjętym stylem i mają pretensje...
Tu krzyczą "lewactwo z wiki kłamie", a sami kłamią kilka godzin wcześniej w tym samym temacie o usuwaniu linków które w 90+% nie zostały usunięte a poprawione czy zmienione na wersje archiwalne bo publiczne strony mają w zwyczaju znikać/być niedostępne.
Pare lat temu probowałem dodać do polskiej wikipedii hasło związane z duchowością (New Age). Hasło istnieje na anglojęzycznej Wiki, wydawałoby się, że z przetłumaczeniem nie będzie problemów... A jednak.. usunięto mi to hasło pod bzdurnym preteksten, po czym poprawiłem je pod kątem uwag moderacji, po czym.. znowu było usuwane że niby część tekstu nie spełnia jakiś wymogów.. gdy usunąłem "kontrowersyjną" część tekstu i wstawiłem haslo ponownie.. znowu mi je usunieto.. i tak
Sprawdzałem. Po kilku latach moje przegrane "wojny edycyjne" (czyli zderzenia ze ścianą) weszły na taką prawdę etapu, że w końcu zostały opublikowane. Dziś już tam nie piszę. Wikipedia jest opanowana przez bandę lewicowych cenzorów i innych debili opisujacych pokemony. Kwintesencją sierdolenia jest np. jakość i długość artykułu o BASF. Kto chce niech sobie zobaczy i porówna z pokemonami.
@Nicolai: W większości tłumaczyłem art. z en wiki celem poprawy słownika. Te tłumaczone to głównie ekonomia, gospodarka, sprawy takie jak korupcja, zagraniczne prawo i art. związane z komunizmem, kilka biografii. O to oczywiście nie było awantury, nawet raz dostałem jakieś śmieszne wyróżnienie. "Wojnę" a konkretnie banowanie miałem np. o Cimoszewicza. Po paru latach informacje za które mnie banowano, ostatecznie znalazły się w notce biograficznej. I tak samo było w kilku innych
Komentarze (170)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Każdy może wejść i edytować. Ty też.
Widzę, że w opisie edycji jest:
Czyli, że nie ma źródła. Nie znam się na historii i nie będę czytał zalinkowanych książek i artykułów. Ale jak uważasz, że ta osoba była "polskim Żydem" (a tak chyba uważasz i na czymś to opierasz, skoro o tym piszesz), to nic prostszego:
1. Wycofujesz jego edycję (tzn. dodajesz to co było).
źródło: comment_2Co5eiCIzPcvRRR13SJqgeHC5LsmCrXb.jpg
PobierzWidać choćby na tym przykładzie jak duży wkład ma Wikipedia (i powiązane np. Wikicommons czy popularyzacja licencji Creative Commons) w Internet. Nikt nie mówi, że internet jest doskonały. Ale lepszy
Reszty nie rozumiem (jakie nieoznaczone cytaty? podaj przykład; nie rozumiem porównania artykułu o rasach kotów z sortowaniem).
I owszem - środowisko polskiej wiki jest toksyczne, ale akurat trzymanie się aktualnej wiedzy, a nie tego 'co się wydaje' to bardzo dobra ścieżka...
Tu krzyczą "lewactwo z wiki kłamie", a sami kłamią kilka godzin wcześniej w tym samym temacie o usuwaniu linków które w 90+% nie zostały usunięte a poprawione czy zmienione na wersje archiwalne bo publiczne strony mają w zwyczaju znikać/być niedostępne.
http://www.wykop.pl/link/3479527/sedzia-ktory-ma-misje-usuwania-linkow-do-ipn-z-wikipedii-cenzura-internetu/#comment-41299013
i tak
P.S. Jak piszesz "zabobon" to mam wrażenie, że wierzysz w jedyną nam panującą religię, której brak "zabobonowatości" wynika tylko z jej popularności.
Komentarz usunięty przez moderatora