Ubezpieczyciele: tak OC może być tańsze
Można wprowadzić regulacje, które zahamują wzrost cen OC – pisze Polska Izba Ubezpieczeń w liście do premier Beaty Szydło.
s.....e z- #
- #
- 212
- Odpowiedz
Można wprowadzić regulacje, które zahamują wzrost cen OC – pisze Polska Izba Ubezpieczeń w liście do premier Beaty Szydło.
s.....e z
Komentarze (212)
najlepsze
Samochód jest dopiero niezbędny mieszkańcom wsi, przedmieść i osobom często jeżdżącymi między miastami.
@matips
Codziennie do pracy dojezdzam 50km w jedna stronę. Mieszkam na #!$%@? Górnym gdzie nie ma rozwinietej sieci PKS. Bez samochodu droga w jedna strone do pracy nie zajmowala by mi 45 minut tylko 1,5-2h.
HAHAHAHAHAHAHA Kiedy ta płyta się wreszcie zedrze?
Tabularyzacja roszczeń osobowych jest stosowana od dawna w krajach skandynawskich, może mieć podwójne dno, wysokość świadczeń jest pochodną wynagrodzenia zgodnie z deklaracją podatkową, u nas może to być ciekawe przy naszej szarej strefie.
Powiązanie ubezpieczenia OC do kierowcy - wymaga to dobrego przygotowania, ale pomysł dobry.
CEPIK2 - może mieć dobre skutki, (szczegółowa informacja o szkodach kierowców, kartoteka szkód pojazdu, z bazą danych co było uszkodzone w danym
Kilka takich rozwiązań w różnych miejscach i szara strefa by się szybko zmniejszyła.
Inne też fajne. Tanie i stosunkowo łatwe w implementacji.
Owszem. Warunkiem licencji ma być oferowanie OC. Tak jak jest np. w przypadku aptek - też muszą, wbrew temu co chcą, sprzedawać jednak leki. Zrozumcie, mechanizm rynkowy to nie tylko przecięcie się liniowych krzywych popytu i podaży. Jest jeszcze cała masa innych rzeczy.
Tak, kolejny niedouczony. Poczytaj sobie np. Miltona Friedmana. Chyba, że też go nazwiesz etatystą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1500 pomysłów jak uprzykrzyć życie i
A poczytaj sobie co ludzie piszą o fotoradarach itp.
Chodzi o to w systemie, żeby za ludzi potencjalnie niebezpiecznych nie musieli płacić odpowiedzialni klienci
Zrobisz szkodę - zwyżka o 100%, zrobisz drugą zwyżka o 200%, trzecią o 300% i tyle.
Co do wyższych cen OC dla tych co mają mandaty to bzdura. Jak ktoś ma mandaty i nie tworzy szkód to dlaczego ma się więcej do ich naprawy dokładać? Przecież to byłoby zwykłe złodziejstwo.
Załóżmy że standardowa kwota to OC to 800zł. Wyliczmy dla skali 100%,200%,300%
Istotne jest kto tworzy szkody a nie kto jak wg. nich jeździ. Bo potem przyjdzie ci rozliczenie 4000zł za OC bo oni uznają że "źle jeździsz".
Oni właśnie do tego zmierzają tym pismem, żeby znaleźć sobie kozłów ofiarnych i podkładkę pod podwyżki OC.
W ostatecznym rozrachunku wyjdzie że tak na prawdę to każdy jakiś mandat kiedyś w życiu dostał czyli każdemu należy się podwyżka. Kroić będą dalej tak samo za OC albo lepiej ale usprawiedliwienie będą mieli - no bo przecież on "wariat jest,