@katol: Odpowiem na podstawie swojej niekompletnej amatorskiej wiedzy o lotnictwie, i tymco sam przeczytalem
czy wiadomo już, ze koła były już wysunięte gdy samolot zahaczał o antene i drzewa?
Na zdjeciach z miejsca katastrofy widac wyraznie podwozie w stanie wysunietym. Samoloty wysuwaja podwozie na kilka minut przed ladowaniem, chociazby po to, zeby upewnic sie ze sie otworzylo i zblokowalo.
czy to nie jest dziwne, że przed lotniskami są wzniesienia obrośnięte wysokimi
Proszę Państwa, apeluje jednak o trochę rozwagi. Jak już pisałem: do tej katastrofy NA PEWNO nie doprowadził jeden czynnik. Łańcuch zdarzeń był zapewne długi (zawsze tak jest w lotnictwie, w którym stosuje się dziesiątki możliwych zabezpieczeń) i tylko ktoś, kto ma dostęp do całej tej układanki (protokoły przesłuchań, dane z czarnych skrzynek, dane z zapisów kontroli lotów itp), czyli komisja, może to wyjaśnić w miarę w całości. Warto pytać o pojedyncze elementy
Wszystko zależy od rodzaju zamontowanych rejestratorów. Zwykle są co najmniej dwa rejestratory:
- FDR (flight data recorder) - nagrywa on wszystkie podstawowe parametry lotu (prędkości, wysokość, orientacje w przestrzeni itp.). Im nowsze recordery tym więcej informacji zapisują.
- CVR (cockpit voice recorder) - rejestruje wszystkie dźwięki z kokpitu (a nie jak często błędnie się słyszy "rozmowy pilota z kontrolerami")
Czasami są dodatkowe rejestratory gromadzące dodatkowe dane, lub tzw. QAR (quick
@zulusmjz: Bardzo mnie interesuje jakie informacje są zapisywane w "czarnych skrzynkach" i co na ich podstawie można wywnioskować. Zastanawia mnie też czemu nie uprzątnięto (czyt. zabezpieczono) szczątków samolotu i czemu pousuwano filmy oraz zdjęcia. Mam tylko nadzieję że kiedykolwiek uda się ustalić prawdę i będziemy wiedzieć co naprawdę poszło nie tak. Swoją drogą chyba długo poczekamy. Przykładem może być zamach na WTC ( wiekszość faktów, poglądów po jakimś czasie uległo zmianie).
"Spiskowa teoria dziejów" to doskonałe hasło by zdyskredytować interlokutora bo wiadomo, że "spiski" nie istnieją a każda osoba je sugerująca to oszołom. Wtedy należy się zaśmiać i od razu dorzucić szydercze "żydzi, masoni i cykliści". A jeśli to samo powtórzą media? Wtedy to jest "afera", "sprawa", "wydarzenia" - a te przecież w przeciwieństwie do spisków istnieją i w nie wierzymy.
Mimo, że używa tego nieuczciwego terminu to rozumiem postawę blogera - wyjaśnianie
Pracuję w stacji radiowej, która ma na miejscu w Smoleńsku specjalnego wysłannika. Wystarczy wejść na naszą stronę, aby zobaczyć jego zdjęcia z miejsca tragedii i posłuchać zrobionych nagrań. A także relacji z pierwszych chwil po dotarciu na miejsce – nadawanych przez komórkę.
Okej, ale nie mogę znaleźć adresu tej strony. Ma ktoś?
Wiem, że link do prawda2 nie zachęca, jednak jak dla mnie podają tam bardzo prawdopodobne wytłumaczenie tej tragedii wraz z grafiką z jakiegoś ruskiego forum.
Odniosę się tylko do wpisu blogera z tematu "kontroler lotów próbuje chronić swój tyłek"
cyt.
Jakim prawem zarzuca polskiej załodze nieznajomość rosyjskiego? Przecież doskonale wie, że w lotnictwie obowiązuje język angielski. Jeżeli polski kapitan rozmawiał z nim po rosyjsku, to robił mu grzeczność, w razie jakichkolwiek wątpliwości powinni przejść na angielski. A może to kontroler nie potrafił? Nie tak dawno w sieci krążyło nagranie z Sankt Petersburga, gdzie kontroler nie potrafił zrozumieć
Na lotnisku wojskowym nie działają chociażby cywilne przepisy iCAOwskie mówiące o konieczności znajomości przez kontrolera(ów) angielskiego, więc odpowiedź brzmi: kontroler nie musiał znać angielskiego.
"Kontroler lotów nie jest od tego, aby podejmować decyzję za pilotów. Gdyby tak było - kontrolerzy musieliby znać wszelkie dane każdego możliwego samolotu"
na pewno tak , ale kontroler lotów wiedząc co się dzieje na jego lotnisku może je po prostu zamknąć i wtedy pilot nie ma nic do gadania
Nie wiem, czy się da ani jak zmienić tytuł. Nie ważne. Wrzuciłem tutaj, bo moim zdaniem takie teksty powinno się promować w natłoku błednych informacji.
Komentarze (89)
najlepsze
@katol:
czy wiadomo już, ze koła były już wysunięte gdy samolot zahaczał o antene i drzewa?
Nie wiadomo. Zdjęcia mogą sugerować odpowiedź.
czy to nie jest dziwne, że przed lotniskami są wzniesienia obrośnięte wysokimi drzewami?
Za większością lotnisk są usypane wały ziemne, jeśli to masz na myśli? Poza tym samolot spadł 150 metrów od osi pasa, więc nie
czy wiadomo już, ze koła były już wysunięte gdy samolot zahaczał o antene i drzewa?
Na zdjeciach z miejsca katastrofy widac wyraznie podwozie w stanie wysunietym. Samoloty wysuwaja podwozie na kilka minut przed ladowaniem, chociazby po to, zeby upewnic sie ze sie otworzylo i zblokowalo.
czy to nie jest dziwne, że przed lotniskami są wzniesienia obrośnięte wysokimi
Wszystko zależy od rodzaju zamontowanych rejestratorów. Zwykle są co najmniej dwa rejestratory:
- FDR (flight data recorder) - nagrywa on wszystkie podstawowe parametry lotu (prędkości, wysokość, orientacje w przestrzeni itp.). Im nowsze recordery tym więcej informacji zapisują.
- CVR (cockpit voice recorder) - rejestruje wszystkie dźwięki z kokpitu (a nie jak często błędnie się słyszy "rozmowy pilota z kontrolerami")
Czasami są dodatkowe rejestratory gromadzące dodatkowe dane, lub tzw. QAR (quick
Mimo, że używa tego nieuczciwego terminu to rozumiem postawę blogera - wyjaśnianie
jeśli będą ku temu sensowne przesłanki to dlaczego nie?
gdzie ta otwartość umysłów młodych ludzi?
dla mnie ta tragedia wygląda na przypadek, bardzo wątpię aby ktoś maczał w tym palce
ale niczego nie wykluczam
dlatego śledztwo powinno być rzetelne, powinni sprawdzić każdą ewentualność
Okej, ale nie mogę znaleźć adresu tej strony. Ma ktoś?
Wiem, że link do prawda2 nie zachęca, jednak jak dla mnie podają tam bardzo prawdopodobne wytłumaczenie tej tragedii wraz z grafiką z jakiegoś ruskiego forum.
cyt.
Jakim prawem zarzuca polskiej załodze nieznajomość rosyjskiego? Przecież doskonale wie, że w lotnictwie obowiązuje język angielski. Jeżeli polski kapitan rozmawiał z nim po rosyjsku, to robił mu grzeczność, w razie jakichkolwiek wątpliwości powinni przejść na angielski. A może to kontroler nie potrafił? Nie tak dawno w sieci krążyło nagranie z Sankt Petersburga, gdzie kontroler nie potrafił zrozumieć
Na lotnisku wojskowym nie działają chociażby cywilne przepisy iCAOwskie mówiące o konieczności znajomości przez kontrolera(ów) angielskiego, więc odpowiedź brzmi: kontroler nie musiał znać angielskiego.
na pewno tak , ale kontroler lotów wiedząc co się dzieje na jego lotnisku może je po prostu zamknąć i wtedy pilot nie ma nic do gadania
To nie kontroler zamyka lotnisko, zresztą lotnisko z powodu pogody nie jest zazwyczaj zamykane. A już na pewno nie z powodu ograniczonej widoczności.