"Spożywczy rasizm". Zachód sprzedaje nam gorsze produkty w wyższej cenie.
To już pewne - w ramach jednej UE panują podwójne standardy w zakresie jakości sprzedawanej żywności. Udowodnili to naukowcy z Uniwersytetu w Pradze, którzy przebadali skład chemiczny żywności produkowanej przez tego samego producenta i sprzedawanej w "starych" i "nowych" państwach UE.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dobre to sprzedają na zachód, a rodaka traktują jak robaka.
Poczytaj o aferze słoiczkowej.
@misiopysio: a ja myslę że gdyby tvp się tym zajeła to były wielki wrzas że "oszołomy pisowskie wszędzie spisków szukają i psują stosunki z UE". tak jak np było w sprawie caracali które też mieliśmy kupić o wiele drożej niż inni.
i KOD by zaraz wyskoczył "w obronie świetnej jakości
Leibniz
Pewnie byłoby jeszcze sporo podobnych.
Cola słodzona stevią nazywa się Cola Live i jest w zielonych butelkach. Jest też tak ze dwa razy droższa od zwykłej coli.
W każdym razie jakość polskich produktów można uznać za równą tych zagranicznych, więc bazowanie na dawnych przyzwyczajeniach(krajowe = dziadostwo, zagraniczne = Pewex = jakość i luksus) jest mało mądre.
No i jakby zagranicznym spółkom spadły obroty, to może by się zastanowiły nad postępowaniem z rynkami Środkowo-Wschodniej Europy.
Raczej przypadkiem nie są oznaczenia PL, CZ, SK, H, BG, RO,
W tym wypadku nawet trudno mówić o jakichś dużych barierach wejścia, bo praktycznie kazdy może nabyć i sprowadzić dowolny towar z UE w dowolnej ilości bez żadnych dodatkowych formalności....
Przecież nie polemizowałem z tymi którzy się ze mną zgadzają ale z tymi którzy wykopują to znalezisko uznając je za wartościowe (już 213 osób i główna)
@comrade: To w PL wmawia się iż producent nie ma narodowości. Przykład z moich dzisiejszych zakupów W Tesco jest "polska półka". Dlaczego te produkty są odseparowane? Rozumię kiszonki i typowo polskie specjały jak to ma miejsce z dalekowschodnimi produktami ale majonez? Winiary dwa sloiki po 2 funcisze gdzie brytyjski "jedyny najlepszy" hellman's za 1.6 funcisza ta sama gramatura za słoik. Niestety nikt kto szuka majonezu w UK