Czy legalne jest pobieranie składek na NFZ w zamian za brak usług?
Zastanów się, czy to zgodne z prawem: Czy legalnym jest pobieranie opłat na poczet nie wykonywanych usług medycznych? Czy legalnym jest czekanie na śmierć w kolejkach zamiast otrzymania pomocy medycznej za opłacone składki zdrowotne? Czy PO i Ewa Kopacz toleruje ten stan i jest na to obojętna?
ToughDiamond z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
W tym chorym kraju wszystkie tego typu praktyki są legalne, ponieważ zgodnie z "prawem" (buhaahahaha), które jest stanowione dla reżimu i przez jego sługusów, a co ma do gadania społeczeństwo? Gówno! Ma milczeć, płacić pańszczyznę i się nie wychylać.
Konstytucja RP:
Art. 68.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
Bzdura na resorach. Teoretycznie tak, ale praktyka pokazuje zupełnie co innego.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.
Jeszcze większa bzdura. Równy dostęp? Tutaj nie trzeba się wysilać, żeby zauważyć, że to abstrakcja. Banda nierobów i złodziei, sługusów systemu leczy swoje opasłe dupy w superluksusowych warunkach nie wiedząc, co to
- mam takie pieniądze i płacę za leczenie szpitalowi,
- płaciłem sobie ubezpieczenie i firma ubezpieczeniowa pokrywa koszty leczenia z mojej polisy,
- nie mam pieniędzy i nie chciałem się ubezpieczyć - zabrzmi to może wrednie, ale sorry: moja wina - czeka mnie śmierć przez własną głupotę.
Wniosek z tego prosty: Jeżeli jesteś obrzydliwie bogaty możesz mieć w dupie
Gdy Ty nie zapłacisz składki bo wybierzesz opiekę prywatną ( w hipotetycznym systemie "wolnej woli")w skrajnym przypadku inny umrze bo:
- pieniędzy w państwowej kasie służby zdrowia będzie zbyt mało na jego leczenie,
- sam nie płacił bo nie miał z czego.
Dokładnie. W idealnej sytuacji, do