@boyano: To działa tylko w jedną stronę. Interpretacja świętych ksiąg to wyższy poziom hipokryzji i wybiórczości. Tak jak w biblii to co aktualnie komu pasuje jest w niej napisane dosłownie, to co nie pasuje albo przeczy oczywistym faktom jest po prostu przenośnią.
Inteligentniejsi muzułmanie rozumieją, iż ten 'dżihad' sprowadzi tylko na ich głowy wojnę której nie są w stanie wygrać. Zacznie się od czystek w Europie i pewnie mniej lub bardziej na świecie. A skończy się na eksterminacji (i to praktycznie dosłownie) wszystkich państw islamskich. Czasy średniowiecza się skończyły i wielbłądami oraz kozami wojen się nie wygrywa. I gdyby nie to iż Arabia Saudyjska kupuje z USA uzbrojenie za setki miliardów dolarów, już dawno
@szopa123: Jestem przeciwko islamizacji i imigracji tychże wyznawców, ale wizja czystek jest przerażająca i mam nadzieję, że nie dojdzie w Europie do takiej eskalacji. Nie chcemy powtórki Holocaustu.
@Abaddon84: Niestety wszystko do tego zmierza. Media i obecna władze większości krajów UE skutecznie tłamszą głosy rozsądku. Zjawi się taki drugi Hitler, który będzie miał posłuch i to jego ludzie posłuchają.
Jak mieszkałem we Francji to miałem takiego kolegę Pakistańczyka. Pewnego dnia szliśmy sobie ulicą i zobaczyliśmy gołą babę na jakimś plakacie. Mohsin (tak miał na imię) zwrócił na to uwagę i zaczął się strasznie denerwować. Zaczął mówić o tym, że w Pakistanie to są #!$%@? ludzie i że jakby zobaczyli taki plakat to by się zaczeli rzucać, a Francja to normalny kraj i wszyscy to mają w dupie. Najlepsze jest to, że
@linoor: @Tzebullaque: LOL. Postarajcie się dotrzeć do wypowiedzi waszych znajomych muzułmanów pisanych pozornie anonimowo w internecie. A nie patrzcie na wypowiedzi nieanonimowe wygłaszane w sytuacjach, gdzie mieliby kłopoty gdyby zaczęli siać ferment (zburzenie pokojowych relacji w pracy, kłopot na wynajmowanym mieszkaniu z innowiercami, czyli są konsekwencje tzw. niepopularnych poglądów). Zawsze mam szczery ubaw jak ktoś (zwykle facet) mówi, że zna muzułmanina, oczywiście takiego "handpicked" w wysokich sferach, więc muzułmanie są
@Krupniokk: Dokładnie, nigdy ale to przenigdy nie ufaj muslimowi. Może być fajny, może być przyjacielem ale zawsze waż co leży na szali jak się z nim dogadujesz. Wspólne pójście na plażę? Spoko. Wyjazd do tunezji do jego rodzinnego domu, gdzie gorąco Cię zaprasza? Nigdy.
Obecnie jest aprobowana również przez część sunnitów (wiele autorytetów religijnych i zwykłych wyznawców sunnickich uważa ją jednak za tchórzostwo)
Innymi słowy, jak ktoś będzie zabijał muzułmanów, to oni mogą wypierać się swojej religii, żeby ujść z życiem. W chrześcijaństwie natomiast cenione jest męczeństwo (bo
Muzułmanin, to osoba wierząca w Allaha jako jedynego niepodzielnego Boga, jego księgę - Koran, wierząca w proroków od Adama po Mahometa, w Mahometa jako proroka niosącego ostateczne uniwersalne przesłanie dla ludzkości, to osoba wierząca także w hadisy - opowieści o Mahomecie i jego wypowiedzi, a także wypowiedzi jego towarzyszy. O ile dobrze wiem członkowie Państwa Islamskiego pochodzą z muzułmańskich rodzin, są muzułmanami i tworzą quasi-państwo na wzór salafickiej doktryny islamu. Także ciężko
@Kmicic007: algierskie maroko pomieszane z libia. W kazdym razie okolice marsylii niczym nie roznia sie od trypolisu, czy casablanki. centralna francja troche jeszcze trzyma forme, przypominajac raczej kair i marakesz, natomiast polnoc jest juz typowo niemiecka, czyli dokladnie jak istambul :)
Komentarze (134)
najlepsze
Podobnie jak jego ojciec, Hassan II, ktory prosto powiedzial:
Mysle, ze dotyczy to nie tylko obywateli tego kraju. I tez go nikt nie sluchal.
@reflex1: Ale dynastia alawicka a alawizm to raczej ma się tak jak koń do koniaku
Zacznie się od czystek w Europie i pewnie mniej lub bardziej na świecie. A skończy się na eksterminacji (i to praktycznie dosłownie) wszystkich państw islamskich.
Czasy średniowiecza się skończyły i wielbłądami oraz kozami wojen się nie wygrywa.
I gdyby nie to iż Arabia Saudyjska kupuje z USA uzbrojenie za setki miliardów dolarów, już dawno
Najlepsze jest to, że
I to też nie wszystkie odłamy ją popierają:
Innymi słowy, jak ktoś będzie zabijał muzułmanów, to oni mogą wypierać się swojej religii, żeby ujść z życiem. W chrześcijaństwie natomiast cenione jest męczeństwo (bo
Albo poucza swoich ziomków we Francji (czego oczywiście nie zrobi).
I w sumie mieli by rację.