@tig3ro: Mam w rodzinie taką sytuację. Inteligentni, wykształceni ludzie i nie zaszczepili dzieciaka bo naczytali się o jakiejś rtęci w szczepionkach na forach internetowych.
W szczepionkach nie ma rtęci, tylko coś znacznie gorszego: skroplony wyciąg z belzebuba. Stąd tylu później sceptyków, ateistów, agnostyków i antyklerykałów.
Jakim porypem trzeba być, żeby w XXI wieku, w którym edukacja jest powszechna a Internet dostępny nawet w telefonach, nie szczepić swoich własnych dzieci w imię jakiejś ideologii wyssanej z dupy.
Sam trafiłeś na wyjaśnienie fenomenu. ( ͡°͜ʖ͡°) Ludzie czerpią wiedzę z internetu, a tam nie ma wytłuszczenia, która teoria jest poparta naukowymi badaniami, a która - jedynie wytworami umysłu jej autora. Zresztą można napisać cokolwiek i później dodać, że tą i tą tezę potwierdzają jacyś tam badacze (tak jak w reklamach masę jest doktorów polecających określone medykamenty). Większość
@chrupol: trzeba jednak pamiętać, że nadal są to dowody anegdotyczne takie same jak takie, że ktoś wziął szczepionkę i umarł. Ważna jest statystyka i badania. Oczywiście wiem, że popierasz szczepionki (i bardzo dobrze), ale popełniasz ten sam błąd co antyszczepionkowcy (którzy mogą przytoczyć równie "silny" kontrargument).
@robot_: serio tak jest? Byłeś traktowany jak skończony debil czy wymyślasz sobie teraz historyjkę aby pasowała do twojej tezy? Nikt nie neguje przecież, że istnieje pewne ryzyko, jak przy każdej procedurze medycznej. Coś mi się wierzyć nie chce, że zignorowali taki problem i "wrzeszczeli na ciebie jakbyś im matkę zabił". Chyba, że sam z mordą do nich poszedłeś bo dziecku wyskoczyło lekkie zaczerwienienie po ukłuciu (bo przy poważnych komplikacjach na pewno
Pisałem pracę magisterską o szczepieniach w Polsce. Zdziwilibyście się ile jest debili, którzy nie szczepią swoich dzieci. W ankietach które przeprowadziłem, niektórzy byli wręcz dumni z tego, że tego nie robią i pisali jakieś farmazony o truciznach... Na szczęście wyszło tak, że najmłodsza grupa wiekowa rodziców (18- 24 lata) była najbardziej ogarnięta, więc może się coś zacznie zmieniać.
Rodzice mnie szczepili, karmili mnie także mięsem, wychodziłem na dwór, grzebałem w piachu, nie raz wyrżnąłem na rowerze zdzierając skórę, jadłem owoce z krzaków i wpierdzielałem kaszki z proszku, piłem także oranżadki i jadłem wodne lody.
I co? I nic, żyję i wszystko jest ze mną ok. Ludzie aktualnie są #!$%@?, czytają te głupoty w internecie i potem odwalają takie akcje. Nie twierdzę że nie ma skutków ubocznych, bo może i są,
@Szczepienie: Dobrze, jak juz tak ladnie piszesz to poprosze o dane ile dzieci ciezko zachorowalo po szczepionce a ile dlatego ze szczepienia nie mialy.
Jak sam widzisz ( albo i nie bo moze np chemitrails zaslaniaja Ci widok), dzieci na zewnatrz biega dosc sporo i nie wygladaja jakby im miala trzecia raczka z brzucha wyrosnac.
Chodzilem do kilku szkol, wszyscy dookola byli zdrowi, ale wedlug Ciebie to pewnie dlatego ze nikt
Moja córa właśnie przechodzi ospę, ma 8 miesięcy wiec za mała na szczepionkę. Jak narazie przechodzi ją lepiej niż jej 7 i 4 letni kuzyni. Według pediatry jest to zasługa tego, że młoda jest karmiona piersią, a ja w dzieciństwie ospę przechorowalam. Małej wyskoczyło kilka krostek, natomiast zaszczepieni kuzyni wysypani od czubka głowy aż po koniuszki palców. Nie jestem przeciwniczka szczepień - wręcz przeciwnie, jak narazie zaliczylysmy wszystkie szczepienia obowiązkowe plus pneumokoki,
Komentarze (403)
najlepsze
@m423: Debile, a nie inteligentni.
@dzon-lejn: aż nie zapytam skąd pochodzi ten ekstrakt.
Sam trafiłeś na wyjaśnienie fenomenu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ludzie czerpią wiedzę z internetu, a tam nie ma wytłuszczenia, która teoria jest poparta naukowymi badaniami, a która - jedynie wytworami umysłu jej autora. Zresztą można napisać cokolwiek i później dodać, że tą i tą tezę potwierdzają jacyś tam badacze (tak jak w reklamach masę jest doktorów polecających określone medykamenty). Większość
Komentarz usunięty przez moderatora
@bcde:
Na szczęście wyszło tak, że najmłodsza grupa wiekowa rodziców (18- 24 lata) była najbardziej ogarnięta, więc może się coś zacznie zmieniać.
I co? I nic, żyję i wszystko jest ze mną ok. Ludzie aktualnie są #!$%@?, czytają te głupoty w internecie i potem odwalają takie akcje. Nie twierdzę że nie ma skutków ubocznych, bo może i są,
Jak sam widzisz ( albo i nie bo moze np chemitrails zaslaniaja Ci widok), dzieci na zewnatrz biega dosc sporo i nie wygladaja jakby im miala trzecia raczka z brzucha wyrosnac.
Chodzilem do kilku szkol, wszyscy dookola byli zdrowi, ale wedlug Ciebie to pewnie dlatego ze nikt
Rtęć i lewackie pieprzenie mi niestraszne.
jakie lewackie, akurat lewacy to partia razem i oni chcą więcej szczepień przymusowych :)