Korwin-Mikke: Każda obrona jest "konieczna"
„Każda obrona jest konieczna, więc jej granic przekroczyć nie można” - pisze Janusz Korwin-Mikke. „To jest hańba dla polskiej prokuratury, dla której zamknąć człowieka w areszcie to jak splunąć” - podkreśla polityk.
i.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
Że debilne? Jak się jest idiotą niezdolnym do niuansowania, to się wpada w sidła własnej głupoty.
@maraciewicz: No no, tylko bez epitetów :P
„W Polsce 18-letnia dziewczyna, broniąc się przed gwałcicielem, zraniła go ciężko nożem. Sąd ją uniewinnił - ale spędziła kilka miesięcy (!!!) w areszcie śledczym. Czy prokurator obawiał się, że wpadła w nałóg, będzie nosić przy sobie nóż i prowokować gwałcicieli? - pisze polityk.
„A w Ameryce jakiś dwumetrowy Murzyn, podobno z NBA, pomylił domy: wszedł do
Kiedyś ludzie ginęli w "obronie koniecznej" i nie słyszałem żeby któryś z nich narzekał z tego powodu.
@Rebeliant: Dlaczego ktoś ma uciekać? Dlaczego w takim momencie, w stresie, strachu - ma się zastanawiać czym mu się bronić wolno a czym nie?
Coś ci przytoczę, uzasadnienie wyroku uniewinniającego (choc facet który zabił w obronie koniecznej przesiedział 1,5 roku w
@Rebeliant: Tylko wtedy gdy do interpretacji tego hasła zabierze się jakiś totalnie #!$%@? cymbał albo ktoś o wybitnie złej woli. Ale jakby przy interpretacji użyć minimum rozumu i zdrowego rozsądku - to nikt by nie stwierdził, że to oznacza, że można strzelać do hałasujących dzieci w obronie swojego prawa (jest w ogóle takie prawo?)
@Defender: No chyba nie, skoro Schultz mu kary dowala. Jednak ich to rusza.
Biorąc pod uwagę co może tam robić - jest bardzo skuteczny. Przed wyborami do eurochlewu mówił wyraźnie ze tam będzie mógł tylko gadać i zamierza z tego korzystać ile się da- oraz że będzie brał kasę. Jest jedną z bardziej wyrazistych postaci tego
1. Nakazy sądowe byłyby właściwie niemożliwe do wyegzekwowania.
2. Przestępstwa przeciwko biednym lub samotnym jednostkom byłyby, w praktyce, nie do spenalizowania. Jeśli obrabuje się kogoś na tyle skutecznie, by nie miał pieniędzy na wniesienie sprawy sądowej, opłacenie adwokata itd., to nie ma jak się sądzić. Jak zamorduje się kogoś nie mającego rodziny, to nikomu nie będzie zależeć na tym,
@MaIutkiCzlowiek: Co ja #!$%@? czytam (ʘ‿ʘ)(ʘ‿ʘ)
W świecie pozbawionym kucych uproszczeń istnieją pewne rozmyte granice. Nie można ich ściśle sprecyzować podobnie jak nie można na podstawie mapy z dokładnością do metra ustalić, że stojąc na plaży w danej chwili nie zamoczy się butów. Co nie oznacza, że nie ma granicy między lądem a wodą i że dane punkty są 100% suche lub mokre. Wrocławski janusz bez wątpienia "umoczył" i nie trzeba znajomości prawa by to stwierdzić. W teorii prawa takie zagwozdki nazywa się klauzulami generalnymi i po to właśnie sędziom stawia się takie a nie inne wymagania, by mogli te klauzule właściwie wykorzystywać.
Do art. 25 kk napisano całe sterty prac. Poszukajcie sobie czym jest tzw. eksces intensywny i ekstensywny.
Oczywiście
@SzaraTecza: Tu przestałem czytać. Skoro uważasz strzelanie do dzieci za obronę, to polecam zgłosić się do najbliższego zakładu psychiatrycznego, bo stanowisz zagrożenie dla społeczeństwa.
@ripp1337: Napinacz? No niech ci będzie, że każdy kto takim jak ty wytyka totalne #!$%@?- jest napinaczem.