MEN skłania się ku likwidacji darmowego podręcznika
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_KwIje8oz40snjUQAmJmJloLlTHeaFwuy,w300h194.jpg)
Zalewska: jesteśmy blisko tej decyzji, MEN nie jest wydawnictwem - dodała. Znaczy będzie znowu powrót do nabijania kasy wydawnictwom robiącym wszystko aby maksymalizować kasę wyciąganą z kieszeni rodziców. (to nie cięcie kosztów bo Pani minister zapowiada, że gminy będą dofinansowywać podręczniki)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Jakis_ja_Hoc844RX9O,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
@Jakis_ja: Dobrze prawisz kolego! Tu nie ma mowy o wolnym rynku!
Więcej urzędników i pieczątek, nie zapominajmy o pieczatce to bardzo ważne do wydawania dofinansowania dla rodziców, to takie oczywiste dla biurw.
A co z boksami w klasach 1-3 - które po zakończeniu nauki można wywalić do kosza bo nie ma komu sprzedać podręczników - nie da się kupić osobno ćwiczeń. Nakażą sprzedawać osobno ćwiczenia? I co zniechęci do wycieczek wydawnictw do szkół skoro ma być wybór podręczników z różnych wydawnictw?
Kobieta z jajami robi wszystko
@adrian43: Moj drogi, jest darmowy dla rodziców, a z ich punktu widzenia to sie liczy. Ile ministerstwo wydało, można sprawdzić (to jest informacja jawna), a idea jest taka, żeby z poprzedniego roku były przekazywane. Ja wiem, ze cie nauczono powtarzać, że "PO to zło i wszystko robiła pod publiczkę", ale to był akurat dobry pomysł i zmarnowanie teraz wydanych na to pieniędzy jest skandalem.
przed "darmowymi na rok trzeba było kupić boksa za cenę 250-300 złociszy. Na koniec roku szkolnego cały boks lądował w koszu (nie było fizycznej możliwości odsprzedaży itp)
przy darmowych po pierwsze nie ma boksów. Podręczniki są "niezależne" od ćwiczeń i w zamyśle wykorzystywane