Rosyjski komandos w Syrii zginął bohatersko: otoczony wezwał nalot na siebie.
Oficer rosyjskiego specnazu zginął podczas walk w rejonie Palmiry - informuje Interfax, powołując się na rosyjskie źródła wojskowe w Syrii.
P.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
@Vernievsky: Polacy też, w Zajezierzu (kilkanaście sekund jazdy po przekroczeniu mostu w Dęblinie) jest pomnik Michała Okurzały, który skierował na siebie nie nalot co prawda, ale artylerię, cytat z Wikipedii
To jest ojczyzniana tradycja propagandy o Wańce rzucajacym sie aby zakryć własnym ciałem strzelnice ckm w niemieckim bunkrze.
Zresztą myślicie, że śmierci niektórych polskich żołnierzy na misjach to nie były podkoloryzowane?
@szurszur: W większości nie było co koloryzować bo zdecydowana większośc padła ofiara IED. Kilku którzy faktycznie zgineli w trakcie wymiany ogniowej, i to w sytuacjach w któych trudno mówić o koloryzowaniu.
Komentarz usunięty przez moderatora
urżnięcie głowy przez kozojebce,
wezwanie nalotu, wezwanie artylerii itp. To chyba wybór jest prosty? Czy prawdą jest, że ten Eusek tak zrobił nie ma najmniejszego znaczenia, bo logicznie myśląć byłoby to dobre wyjście.
Gdzie jesteś Europo ?
Raczej ruscy nie pomylili i zbombardowali swoje pozycje...