Kontrola w internecie - nowa ustawa
Ministrowie PiS zaprotestowali wczoraj przeciwko oskarżeniom, że tzw. projektem policyjnym poszerzają prawo do inwigilacji obywateli. Mają rację. Z jednym dramatycznym wyjątkiem: kontroli w internecie.
Andreth z- #
- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
- Wejście w życie projektowanej regulacji będzie sprzyjać budowaniu zaufania jednostek do działań o charakterze niejawnym podejmowanych przez służby policyjne oraz służby ochrony państwa - przekonuje Marek Opioła (PiS).
Do tej pory w ramach "billingowania", czyli bez zgody sądu, można było pozyskiwać tylko dane gromadzone przez teleoperatorów w ramach ustawy Prawo telekomunikacyjne. PiS dorzuca też dane o abonentach gromadzone na podstawie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. A więc przez operatorów internetu.
Gdyby chodziło tylko o dane właściciela komputera, czas i liczbę połączeń - nie byłoby takiego problemu. Ale PiS gwarantuje policji i służbom niekontrolowany i nielimitowany dostęp do gromadzonych przez operatora "informacji o rozpoczęciu, zakończeniu oraz zakresie każdorazowego korzystania z usługi świadczonej drogą elektroniczną" (art. 18 ust. 5 pkt 3 ustawy o świadczeniu usług).
Co
@Andreth: Tego to operator raczej nie wie.
@Michau89: Patrzę na url i widzę… 'https' na początku. To, że ja coś widzę w adresie, to nie znaczy, że operator to widzi. W końcu ja jestem stroną szyfrowania, a operator nie. W przeciwieństwie do Ciebie połasiłem się na 30 sekund w google, zanim napisałem swoją odpowiedź. Parametry
Zakop za spam.
Czyli problem polega na tym, że operator w danym okresie czasowym będzie przechowywał informacje o aktywności wszystkich, a służby będą mogły zażyczyć sobie dostęp do wybranych danych zdefiniowanych w ustawie. Jesteś wstanie przewidzieć jak będzie to
Natomiast nowe podejście pozwoli na sprawdzenie co robił przez ostatni rok do teraz. Taka możliwość będzie potencjalnie dotyczyć wszystkich klientów danego ISP.