napisz "politycznie niepoprawny" żeby określić świętowanie nie do końca okrągłej rocznicy przyjęcia chrztu w kraju, w którym około 90% obywateli deklaruje się jako...chrześcijanie. Stwórz pozory niepoprawności chrześcijaństwa w chrześcijańskim kraju. Zrób #!$%@?ę z logiki. Łap plusy od współczujących. Tanio.
Bardzo wazne by pamietac kim jestesmy i skad pochodzimy. Bardzo wazne bysmy walczyli o wlasna tozsamosc narodowa, tylko to moze zapewnic naszemu panstwu suwerennosc a nam i naszym dzieciom wolnosc.
Wymuszone na polskim władcy pokłonienie się judeo-chrześcijańskim bożkom by podlegli papieżowi władcy zachodni nie najechali ziem polskich pod pretekstem chrystianizacji. Nie ma czego świętować, to wstyd dla nas, Słowian, Polan, Polaków.
@Ospen: nikt (a już na bank nie Mieszko I) nie traktował chrztu jako zmianę wiary, lecz jako przystąpienie do paktu militarnego konkretnej opcji politycznej w Europie. To była zimna kalkulacja. Albo będziemy z nimi albo nas w ogóle nie będzie (w sensie: przyjadą, zetną nam łby, lud i tak schrystianizują i ustanowią swojego władcę, a naszą kulturę zniszczą tak, że i język się nie ostanie).
Komentarze (4)
najlepsze
A religia wśród ludu była i