71 proc. Polaków zabiera z hotelu "pamiątki"
Zdecydowana większość gości hotelowych nie wymeldowuje się z pokoju bez zabrania ze sobą „trofeum”, wynika z ankiety przeprowadzonej przez wyszukiwarkę turystyczną Kayak.pl.
Murinio z- #
- #
- #
- #
- 240
Zdecydowana większość gości hotelowych nie wymeldowuje się z pokoju bez zabrania ze sobą „trofeum”, wynika z ankiety przeprowadzonej przez wyszukiwarkę turystyczną Kayak.pl.
Murinio z
Komentarze (240)
najlepsze
Nie, chyba nigdy nie zdarzyło mi się nic ukraść, jedyny wyjątek to mydełko (jednorazówka!) w kształcie piłki golfowej, z wytłoczonym logiem ii napisami w mało europejskim alfabecie, wzięte na pamiątkę. Równie dobrze mogłem zużyć.
Najtańszy hotel w jakim spałem: 12zł za łóżko w 6osobowym pokoju,
Chodzi o to, że oficjalnie pracodawca Ci finansuje pobyt w hotelu i wypłaca ustawową dietę, za która masz się żywić. Dietę dostajesz tak czy tak, jest to jakby twoja dodatkowa wypłata, więc sprowadza się to do tego, że żywisz się na koszt własny. Jeśli koszt wyżywienia w hotelu wrzucisz do faktury, na ogół na fakturze będą wtedy dwie pozycje z różnymi numerami PKWiU: "pobyt w hotelu"
Zabrałem raz kocyk z lotu Lufthansy- był jednorazowy i w sumie żal mi się zrobiło że go po prostu wywalą, a dwa że pierwszy raz leciałem wtedy samolotem i byłem mega podekscytowany i w sumie
Jak ktoś rozpakuje jednorazowy zestaw kosmetyków - to ten i tak by poszedł do śmieci, więc jak najbardziej sensowne jest zabrać go ze sobą.
Zapłaciłeś - masz prawo wykorzystywać te torebki z cukrem jak chcesz - nieważne, czy wsypiesz sobie 7 saszetek do herbaty, czy tylko jedną, a resztę weźmiesz do domu...
Inna sprawa, gdy ktoś wynosi "trwałe" dobra
Pastę wożę własną, ale rzeczywiście też nieczęsto widuję.
Katarzyna Łasica z Pulsu Biznesu zapisze się na zawsze w mej pamięci.
#stulejacontent