Niemcy. Polskie dziecko... w muzułmańskiej rodzinie zastępczej
Ponury koniec związku polsko-niemieckiej pary, ofiarą oczywiście dziecko. Artykuł napisany zbyt emocjonalnie, ale mimo wszystko wiele w nim prawdy, szczególnie jeśli chodzi o pomoc państwa polskiego Polakom za granicą. Oraz co nieco o obiecankach wyborczych i powyborczej rzeczywistości.
c.....4 z- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
2. miałaś wyjeebane na Polske
3. wróciłaś, byłaś już bezpieczna u nas w kraju ALE ALIMENTY cię "zmusiły" do wpadnięcia w paszczę niemieckiego sądu
I teraz masz czelność oskarżać Polskę, że nie naprawia za ciebie twojego życia!
Niech inni nauczą na twoim przykładzie o "bajce" zagranico.
Sprawa nie moja, więc pisanie w drugiej osobie (wyjechałaś, wróciłaś) nieuzasadnione.
Dorosłych można tu właściwie pominąć, kluczowa sprawa to: dziecko ma polskie obywatelstwo. Dlaczego polskie państwo go nie bierze pod opiekę?
A co państwo ma zrobić?
Może co najwyżej napisać jakieś podanie a niemcy odeślą "Letter of #!$%@?" i na tym się skończy.
Tylko ludzie tacy jak Rutkowski mogą odzyskać dziecko z niemiec, porywając je.
Biedne dziecko
Niech się cieszy, że pederastom nie dali.
Tak samo nikt w Niemczech nie robi operacji chirurgicznej na zlosc matce, a juz najwiekszym dowodem jak dla mnie na nieprawdziwosc tej historii jest to, ze kazda opcja polityczna olala ta babke.
Plus to:
To wszystko zależy.
Człowieka szlag trafia jak takie rzeczy czyta. Najpierw się pozbawia praw do opieki a później wyrzuca z kraju. Przecież to jest łamanie praw dziecka, ba! Praw człowieka! Gdzie jest
@Aster1981: +1
W jedynej opinii biegłego sądowego o dziecku, jaką kiedykolwiek sporządzono, [...] stwierdzono, że nie ma podstawy zabierania matce dziecka.
Niemcy porywają polskie dzieci i bezkarnie łamią prawo rodzinne Unii Europejskiej.
Polskie rodziny są wyjątkowo brutalnie traktowane w Niemczech.
Każda okazja i każdy sposób odebrania dziecka takiemu rodzicowi jest dla Niemców dobry
Polskie dzieci są brutalnie porywane dla zarobku.
sięgające bestialstwa rozmiary niemieckiego bezprawia wobec polskich dzieci i rodzin
Ojciec Niemiec zrzekł się praw rodzicielskich i w ogóle nie interesował się dzieckiem. Nagle zaczął dbać o jego dobro, gdy matka wystąpiła o alimenty - doniósł, że źle się nim zajmuje. Dziecko w tym czasie od pół roku mieszkało w Polsce i nie powinno podlegać w ogóle jurysdykcji niemieckiej. Niestety matka zobowiązała się czekać w Niemczech na zakończenie postępowania. Przy okazji pobytu obojga w Niemczech celem stawiania się na
Zaraz po zaprzysiężeniu miał k... jechać czołgiem po to dziecko???
Dodatkowo powiadomić wszystkie inne media informacyjne o pomoc w tej sprawie.
Ogólnie, dla mnie jako ojca, sprawa jest wybitnie skandaliczna tym bardziej że wiele mowi za tym, że dziecko przechodzi traume, która będzie rzutować na jego przyszłość i kontakty z ludzmi oraz jego zaufanie do nich.
Chociaż