Nadmiernej prędkości to tam raczej nie było (zakładając, że to zwykła droga z ograniczeniem do 90 km/h), ale jak ktoś jeździ na dziesięcioletnich, łysych Kormoranach to trudno się dziwić, że niewielka kałuża na łuku oznacza śmierć poprzez poślizg i #!$%@? samochodem prosto w drzewo. Wystarczy przejść się po najbliższej ulicy i popatrzeć na dramatyczny stan opon pierwszych z brzegu samochodów - połowa to absolutne łysole, a opony letnie w środku zimy, czy
@IlluminateEliminate: Coś w tym jest. Mam taki dziwny nawyk oglądania bieżników w samochodach i mogę potwierdzić to co mówisz. Nawet w miarę świeże samochody mają jakieś straszne opony (może pierwszy montaż?). Rzadkością jest jakaś dobra opona i nie z demobilu. Kupiłem auto od Niemca, to stało na Savach. Mięsa było jeszcze sporo, ale wrzuciłem Micheliny i zupełnie inne auto. Polecam każdemu (chyba że ktoś kupuje auto na które go nie stać,
@IlluminateEliminate: to zależy, co rozumiesz przez określenie "nadmierna prędkość". -Jeżeli przekroczenie dozwolonej na danym odcinku, to być może jej nie było. -Jeżeli niedostosowanie do panujących warunków (i stanu technicznego pojazdu) -to tutaj MUSIAŁA być, bo innej opcji nie ma, pojazd nie uderzył w drzewo z powodu interwencji sił nadprzyrodzonych...
Zmuszają do nas do zapinania pasów, wożenia w bagażniku gaśnicy i apteczki, włączania świateł w biały dzień ale #!$%@? drzewa to sadzą wzdłuż jezdni nie wiadomo po co.
ale #!$%@? drzewa to sadzą wzdłuż jezdni nie wiadomo po co.
@mamut2000: te drzewa rosną tam spokojnie od pół wieku albo i więcej. Ba, pewnie rosły tam, zanim wybudowali drogę asfaltową. Teraz drzewa sadzi się za rowem melioracyjnym, nigdzie poza miastem nie spotkałem nowych nasadzeń przy samej jezdni, niczym nie oddzielonych.
@Taco_Polaco: Jak masz drzewa przy drodze (w sensie klasyczny szpaler, przez który wiele prześwituje, a nie drogę przez las), to przy ostrym słońcu najczęściej nie ma cienia, tylko #!$%@? kontrasty, które są moim zdaniem najgorsze.
Woda w koleinie na zakręcie... przez Policje tłumaczona jest jako niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.. Za śmierć odpowiada też zarządca tej drogi...
@tey: nie zapominaj o producencie auta: zbudował jej narzędzie do samobójstwa = co najmniej współwinny śmierci. Sprzedawca paliwa podobnie się przyczynił do smutnego finału. Jeżeli jechała do pracy: to pracodawca w dużym stopniu winny, a jeżeli do sklepu, nie zapomnijmy obciążyć odpowiedzialnością sklep. Podobnie, jeżeli np. jechała do banku albo do kina... Winnych jest więcej, trzeba poszukać ich wszystkich. A sama ofiara własnego stylu jazdy? Ona NIE JEST winna temu, że
nigdy nie oszczedzajcie na oponach i sprawdzajcie regularnie cisnienie oczywiscie na glupote nic sie nie poradzi, ale czesto przez slabe ogumienie wystarczy niewielka ilsoc wody na asfalcie zeby wpasc w poślizg
@szczebrzeszynek: I hamulcach. Przy każdej zmianie opon na letnie/zimowe prośba o zerknięcie na tarcze i klocki, jeśli ktoś się nie zna. Gdy jedne albo drugie zaczynają się zdzierać, jest już za późno, żeby wyhamować w nagłej sytuacji. Do tego raz w roku kontrola poziomu płynu hamulcowego, szczególnie gdy starsze auto.
Tak czy inaczej, z filmu wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do swoich umiejętności i warunków.
@mmrado: do tego kiepskie opony, koniecznie używane bo przecież po co kupić nowe skoro te mają jeszcze 0,5mm bieżnika to spokojnie można i 2 lata jeździć
@adamssson: Tego nie wiemy - pewne jest, że na warstwie wody - opony mogą czasem nie mieć nic do rzeczy - zależy od: -grubości warstwy wody -prędkości -sił bocznych -opon -opanowania i umiejętności kierującego
Robiąc prawo jazdy wałkuje się tylko skrzyżowania chętnie wykorzystywane do #!$%@? kursantów, a brakuje kursów doskonalących techniki jazdy. Ogólnie to są takie kursy - ale przy robieniu prawka wałkuje się cofanie po łuku i przepuszczanie staruszków na
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi: może to było rozsądne w czasach wozów drabiniastych i bryczek, ale dzisiaj? Krzewy mają podobne zalety, a przy okazji nie zabijają. Niestety jeszcze trochę czasu musi minąć, nim życie ludzkie stanie się dla decydentów ważniejsze niż przydrożne drzewa.
Szkoda tej dziewczyny. Konsekwencje niedostosowania prędkości do warunków na drodze wyciągnięte na drzewie... :/ Ale gdyby nie drzewa... To dziewczyna wylądowałaby w polu... Gdyby to ode mnie zależało, to zarządziłbym ścinanie drzew przy drogach. A warto też zaznaczyć, że nasze drogi są niebezpieczne. Często dziurawe i gromadzą się kałuże. Przy oponach w złym stanie, to efekt tragedii niemal gotowy:(
Gdyby to ode mnie zależało, to zarządziłbym ścinanie drzew przy drogach.
@kobayashi: No wiesz, racja. Ale potem okaże się że jednak drogi są za wąskie. Domy przy drodze też przeszkadzają, znaki, latarnie, zaparkowane auta. Wszystko przeszkadza jak się szuka winy naokoło a nie u siebie ;)
@kobayashi: Przecież są. Zwłaszcza pod tym znaleziskiem - winne było drzewo. Żeby wymyślić, że można wypaść z drogi i zawiesić się na drzewie, kiedy jezdnia jest mokra, nie potrzeba być ani specjalnie mądrym, ani tym bardziej nieomylnym.
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (399)
najlepsze
-Jeżeli przekroczenie dozwolonej na danym odcinku, to być może jej nie było.
-Jeżeli niedostosowanie do panujących warunków (i stanu technicznego pojazdu) -to tutaj MUSIAŁA być, bo innej opcji nie ma, pojazd nie uderzył w drzewo z powodu interwencji sił nadprzyrodzonych...
@mamut2000: te drzewa rosną tam spokojnie od pół wieku albo i więcej. Ba, pewnie rosły tam, zanim wybudowali drogę asfaltową. Teraz drzewa sadzi się za rowem melioracyjnym, nigdzie poza miastem nie spotkałem nowych nasadzeń przy samej jezdni, niczym nie oddzielonych.
1 cebulion złotych dopłaty...
oczywiscie na glupote nic sie nie poradzi, ale czesto przez slabe ogumienie wystarczy niewielka ilsoc wody na asfalcie zeby wpasc w poślizg
@szczebrzeszynek: I hamulcach. Przy każdej zmianie opon na letnie/zimowe prośba o zerknięcie na tarcze i klocki, jeśli ktoś się nie zna. Gdy jedne albo drugie zaczynają się zdzierać, jest już za późno, żeby wyhamować w nagłej sytuacji. Do tego raz w roku kontrola poziomu płynu hamulcowego, szczególnie gdy starsze auto.
Tak czy inaczej, z filmu wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do swoich umiejętności i warunków.
@Mordeusz: guzik się znasz. Zabiło ją drzewo w zmowie z zarządem dróg.
-grubości warstwy wody
-prędkości
-sił bocznych
-opon
-opanowania i umiejętności kierującego
Robiąc prawo jazdy wałkuje się tylko skrzyżowania chętnie wykorzystywane do #!$%@? kursantów, a brakuje kursów doskonalących techniki jazdy. Ogólnie to są takie kursy - ale przy robieniu prawka wałkuje się cofanie po łuku i przepuszczanie staruszków na
może to było rozsądne w czasach wozów drabiniastych i bryczek, ale dzisiaj? Krzewy mają podobne zalety, a przy okazji nie zabijają. Niestety jeszcze trochę czasu musi minąć, nim życie ludzkie stanie się dla decydentów ważniejsze niż przydrożne drzewa.
@kobayashi: No wiesz, racja. Ale potem okaże się że jednak drogi są za wąskie. Domy przy drodze też przeszkadzają, znaki, latarnie, zaparkowane auta. Wszystko przeszkadza jak się szuka winy naokoło a nie u siebie ;)
Żeby wymyślić, że można wypaść z drogi i zawiesić się na drzewie, kiedy jezdnia jest mokra, nie potrzeba być ani specjalnie mądrym, ani tym bardziej nieomylnym.