Rzeźbiarz amator z Zielonej Góry, który pracuje nad drewnianą bitwą pod Grunwaldem według Jana Matejki. Pomysł wydałby się banalny, gdyby nie skala zamierzenia -1:1!
Miałem okazję być oprowadzany, na wakacjach w Portugalii, po galeriach sztuki współczesnej, których jest tam bez liku, Portugalczycy to właśnie takie artystyczne, sentymentalne, lekko aspołeczne dusze. :) Ponieważ byłem zirytowany tym, że nie jestem ciągany bez końca po wszelakich katedrach i zamkach (jak to my Polacy mamy w zwyczaju zwiedzać :P), strasznie mnie te pretensjonalne galerie wkur**ały i generalnie tylko narzekaliśmy całą grupą. (Chociaż trzeba oddać, że niektóre pracy były naprawdę wyśmienite,
Respekt. Widać że ludzi nazywający się "artystami" potrafią tylko krytykować prawdziwą sztukę, no ale czego się spodziewać po tych co za najdroższy obraz świata uznają plątaninę kolorowych kresek (setki takich powstają w przedszkolach i żłobkach). Świetny przykład człowieka z pasją który chce zrobić coś wartego zapamiętania.
Nie dziwota. Amator wzial sie za dluto i bedzie nareszcie jakies dzielo, ktore ma szanse byc po prostu ladne i byc kawalkiem solidnej sztuki. Natomiast "artystow", ktorzy nie potrafia nic poza malowaniem na niebiesko plastikowych krow - szlag trafia, ze jakis amator robi dzielo, ktorego oni nie potrafia i niegdy nie beda potrafili zrobic.
Bo jakze porownywac taka rzezbe, czy obraz Matejki z czlonkiem unurzanym w kale? Albo Niebieskim kwadratem z czerwona
Haha jak można mówić o czymś co jeszcze nie powstało - dzieło? Na mnie jedynie wielkość tej drewnianej rzeźby robi jakieś wrażenie ale to raczej nie zalicza się do wartości artystycznej.
wszyscy klamia wiec sie nie dowiemy ale mysle ze nie o pieniadzach tu dyskutowac tylko o tym cudzie. A te 600.000 to mi sie wydaje ze jest to koszt tego calego drewna i innych potrzebnych rzeczy do wykonania tego projektu a wyplata swoja droga
Nikt bowiem nie rozumie, dlaczego drewniany Grunwald o wadze 15 ton ma być mniej wartościowy artystycznie od pomalowanej sprayem plastikowej krowy ustawionej na przystanku autobusowym albo uczynionego podobną techniką jelenia. Wkład pracy i pomysłowości przy udziale których powstał drewniany Grunwald jest nieporównywalny
Ktoś chyba nie rozróżnia sztuki i rzemiosła.
Żeby być artystą nie wystarczy dobry warsztat i duży wkład pracy w dzieło. To, czy ciężko jest zrobić jakieś dzieło nie ma nic
Zrozumiałem Vacant, zrozumiałem. To było takie zwykłe łapanie za słówka, które pozwoliło na stworzenie komentarza. Aczkolwiek owszem jestem z południa.
PS. Miło, że zostawiłeś wytłumaczenia bo nie lubię jak wychodzę na idiotę bo ktoś zmienił treść komentarza. Wolę zdecydowanie samemu za własne zasługi na idiotę wychodzić.
Komentarze (69)
najlepsze
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/5,52361,4923867,Jan_Papina_robi_Grunwald.html
To tak jakbyś powiedział, że kwadrat to nie prostokąt.
Rzeczywiście, rzeźba w skali -1:1 robi wrażenie...
Bo jakze porownywac taka rzezbe, czy obraz Matejki z czlonkiem unurzanym w kale? Albo Niebieskim kwadratem z czerwona
Komentarz usunięty przez moderatora
Ktoś chyba nie rozróżnia sztuki i rzemiosła.
Żeby być artystą nie wystarczy dobry warsztat i duży wkład pracy w dzieło. To, czy ciężko jest zrobić jakieś dzieło nie ma nic
PS. Miło, że zostawiłeś wytłumaczenia bo nie lubię jak wychodzę na idiotę bo ktoś zmienił treść komentarza. Wolę zdecydowanie samemu za własne zasługi na idiotę wychodzić.