Zgadzam się z artykułem. Niedawno wróciłem z Moskwy i właśnie dziwiło mnie dlaczego ludzie się mało uśmiechają - nawet sprzedawczyni w sklepie. Jednak muszę potwierdzić, że Rosjanie są przyjaźnie nastawieni (nawet do nas, Polaków).
Oczywiście, święta prawda: Stalin na pewno uśmiechał się promiennie podpisując rozkaz rozstrzelania polskich oficerów. Przecież zdążył ich poznać i zaprzyjaźnić się z nimi.
Komentarze (4)
najlepsze