@kopytko1234: Oczywiście, że bez sensu. Taki był mój zamiar. Podobnie jak bez sensu jest mówienie, że wszyscy są agnostykami w kwestii boga, ale to już pisałem w innym komentarzu. Zadaj sobie pytanie czy jesteś agnostykiem w kwestii detoki.
@kopytko1234: Stanowisko agnostyczne można zająć w różnych sprawach i wiąże się to z indywidualnymi poglądami i potrzebami człowieka. Nie możesz teraz stawiać warunków ograniczających agnostycyzm do określonej koncepcji bytu nadnaturalnego w ogólności. Agnostycyzm nie jest zbiorem zasad jak w religii. Każdy ma indywidualną potrzebę analizowania boga, pod kątem pewnej jego definicji (albo własnego wyobrażenia o tym jaki on mógłby być) z którą następnie konfrontuje możliwość jego faktycznego istnienia lub nieistnienia.
A co jeśli się okaże, że nasz Świat jest wytworem obcej cywilizacji? Że w pewnych warunkach da się tworzyć nawet najbardziej skomplikowane życie i jedyną barierą poznania jest nauka? Co jeśli to nasi ludzcy przodkowie odkryli sekret życia i pozostając w ukryciu kierują losami Świata od jego początku? Czy będziecie negować stwórcę jako boga jeśli się okaże, że faktycznie stworzył nas na swoje podobieństwo i nie ma tych wszystkich cudownych mocy a
Komentarze (14)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora