A gdyby nie było alimentów?
![A gdyby nie było alimentów?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_x1zdmv63HkkpulsOMYPemqxjoWZYDSRU,w300h194.jpg)
Śmiem twierdzić że gdyby nie było alimentów o wiele więcej dzieci nie tylko nie straciło by rodzica ale miało by lepiej w życiu. - bardzo na czasie
![loopack](https://wykop.pl/cdn/c3397992/loopack_73VAey7elM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Śmiem twierdzić że gdyby nie było alimentów o wiele więcej dzieci nie tylko nie straciło by rodzica ale miało by lepiej w życiu. - bardzo na czasie
Komentarze (12)
najlepsze
To może zakażemy rozwodów? Albo lepiej - małżeństw. W końcu gdyby nie ślub nie byłoby rozwodu! :)
Komentarz usunięty przez autora
Dopóki to założenie nie zostanie udowodnione to cały wywód można o kant dupy potłuc.
Ja polemizuję z tezą tego artykułu, że kobiety rozwodzą się, bo "Główną przyczyną rozwodów jest możliwość uzyskania korzyści z rozwodu", czyli rzekomego beztroskiego i luksusowego życia na koszt faceta ;-)
Po pierwsze: Facet wcale nie musi zarabiać więcej
Po drugie: Żyć z kimś tylko po to aby za ciebie płacił to tak jak stać pod latarnią.
Po trzecie: Jak kobieta nie ma z czego się utrzymać to kombinuje lub ograniczyć koszta. Jak facet nie ma pieniędzy to robi głupie zestawienia i
Komentarz usunięty przez autora
"Sędziny ustalają np. alimenty na zasadzie pozwany zarabia 6000 zł na miesiąc wydaje 4.500 zł na kredyt, 1000 zł na czynsz 500 zł na opłaty stałe to jasno z tego wynika że może płacić 1500 zł na dziecko. Że jak?"
Wysokość alimentów na dziecko jest określana jako POŁOWA kosztów jego utrzymania. Jeżeli miesięczny koszt utrzymania dziecka - przedszkole, ubranka, jedzenie itp. - wynosi 1200 zł,