Poza tym fascynuje mnie działanie tej ręki, wszystko napędzane jej mięśniami, zero elektroniki, prawda?
@Homoseksualista: Kikut poniżej łokcia, czyli zginając łokieć ciągnie za sznurki, które zaciskają palce. Niestety wtedy ręka nie zgina się w łokciu. Ale chyba lepiej mieć chwytną kończynę.
Na razie jest za mała na prawdziwą bioniczną rękę. Za często trzeba by zmieniać. Jak przestanie rosnąć to wtedy ma szanse na coś bardziej funkcjonalnego a póki co prosta ręka
Świetnie że technologia druku 3D tak się rozwinęła, wystarczyłoby pewnie napisać do fundacji o dokumentację przeskalować na odpowiedni rozmiar i za kilkanaście $ mamy sprawną rękę. Idąc dalej kiedy trafi to do pasjonatów (i chorych Azjatów ;)), może się okazać że ta ręka będzie spełniać 99% funkcji normalnej ręki i zmieści się w akceptowalnym budżecie.
@wilkor: Cieszy mnie to że obecnie można przy pomocy drukarki 3d zrobić taką protezę za grosze. Nie tak dawno aby uzyskać protezę o podobnej funkcjonalności pacjenci musieli wydawać ogromne pieniądze.
w sumie to inz. i mgr z automatyki powinien obowiazkowo wygladac tak ze student po 5 latach ma stworzyc proteze a nie napisac kolejna nic nie znaczaca prace przepisana z netu ze zmienionymi zdaniami
dziwne ze tak malo projektow w tak potrzebnych rzeczach powstaje a jak juz to ceny sa bardzo wysokie
Komentarze (77)
najlepsze
-Synuś ciasteczka kupiłam, weź sobie, na stole leżą.
-Mamo ale ja nie mam rączek
-nie ma rączek, nie ma ciasteczek!
##!$%@?
Ale przypomniałem sobie...
Najpierw to:
https://www.youtube.com/watch?v=mStmiGS43jQ
A potem to:
https://www.youtube.com/watch?v=8RbL4PwTDsQ
:))
Komentarz usunięty przez moderatora
@Homoseksualista: Kikut poniżej łokcia, czyli zginając łokieć ciągnie za sznurki, które zaciskają palce. Niestety wtedy ręka nie zgina się w łokciu. Ale chyba lepiej mieć chwytną kończynę.
Na razie jest za mała na prawdziwą bioniczną rękę. Za często trzeba by zmieniać. Jak przestanie rosnąć to wtedy ma szanse na coś bardziej funkcjonalnego a póki co prosta ręka
@mojemacki: potem ci odrosły?
nie, ale jest szansa, że za jakiś czas będę ich mógł znowu używać
Idąc dalej kiedy trafi to do pasjonatów (i chorych Azjatów ;)), może się okazać że ta ręka będzie spełniać 99% funkcji normalnej ręki i zmieści się w akceptowalnym budżecie.
dziwne ze tak malo projektow w tak potrzebnych rzeczach powstaje a jak juz to ceny sa bardzo wysokie