@mariusz_and: Różnica jest taka że ten policjant zasłużył na takie wsparcie finansowe a rodziny smoleńskie nie (i to niezależnie od opcji politycznej).
Kim by nie był, szacunek sie należy. Za odwagę i poświęcenie. Mógł nic nie zrobic a jednak chciał pomóc. Wysmiewcze komentarze są zbędne poniewaz dla rodziny to tragedia. Zginął byc moze jedyny żywiciel rodziny, ojciec, mąż. Wyrazy współczucia. Nie oceniajmy po tym dla kogo pracował a oceńmy bohaterski czyn z jego strony.
@schodek: Toś #!$%@?ł. Czyli że to, że służył społeczeństwu w formacji umundurowanej i uzbrojonej jaką jest policja, to powód do wstydu? Właśnie to należy podkreślić, on był policjantem, zrobił to co do niego należało, wypełnił słowa roty ślubowania, które powinny być dla każdego policjanta drogowskazem na czas służby, i po niej również.
@sogen: Ilu policjantów poznałeś? 10? 50? 100? W Polsce jest ok. 100 tys policjantów. Ciekaw bardzo jestem ilu ich poznałeś i ile takich sytuacji miałeś, że obrażasz wszystkich policjantów.
Widziałem kiedyś w sklepie Polaka, który kradł. Wniosek? Wszyscy Polacy kradną, bycie Polakiem to wstyd i hańba, najlepiej jakbyśmy popełnili zbiorowe samobójstwo, świat byłby piękniejszy.
Poszło 20 zyli... niedużo, ale pewnie jakaś kwota się uzbiera... Moim zdaniem ten kto może powinien pomagać (nie mówię o tym konkretnym przypadku ale ogólnie). Jakiś tam niewielki procent wypłaty miesięcznie przeznaczyć na cela charytatywne. W moim przypadku jest to 50-100 zł miesięcznie rozdrobnione na kwoty po ok. 20zł. Wpłaty dokona kilka-kilkanaście tysięcy albo i więcej ludzi i można uzbierać naprawdę potężną kwotę ratującą komuś życie/zdrowie, wyciągającą z nędzy a my praktycznie
@sylwek2k: policjant/strazak/lekarz to nie zawód na 8h i do domu. Pomagasz nawet na urlopie.
A do minusujących mój komentarz powyżej: W stanach takie fundusze świetnie działają, a u nas związkowcy przypominają sobie o policjancie jak już jest za późno. Wdowa i dziecko powinni dostać konkretną sumę, plus emeryturę za zmarłego, do tego dziecko do 18 roku życia jakieś zapomogi. A tak, dostaną ile się uzbiera, na pewno za mało, a państwo
@pogong: Pewnie było zamieszanie, a wszyscy uwagę skupiali na osobie tonącej. Zanim się zorientowali że kogoś brakuje było już po wszystkim, a ciało znaleziono później.
@lukaslm: Tu nie chodzi o to że był policjantem, i rente "po ojcu" dostają też jeśli był cywilem. Tylko o to że umarł aby ratować inną osobą a teraz ludzie odwdzięczają mu się za pomoc.
@Markdj: Jeśli nie umie się ratować, to się nie wskakuje do wody i nie zgrywa herosa bo kończy się to źle. Nie mówię żeby nic nie robić, o nie. Tylko trzeba pomyśleć i znaleźć kogoś kto potrafi.
Nie zapominajcie, że tym który potrzebował pomocy, mógł być każdy z nas. I tylko to się liczy.Sami widzicie, na każdym kroku jak ci których wybraliśmy traktują zwykłych obywateli a uwierzcie mi na słowo, ten odważny człowiek mimo pełnienia funkcji ,miał tak samo przerąbane jak ty czy ja. I na pomoc z góry nie ma co liczyć jego rodzina.
Komentarze (76)
najlepsze
Za odwagę i poświęcenie. Mógł nic nie zrobic a jednak chciał pomóc.
Wysmiewcze komentarze są zbędne poniewaz dla rodziny to tragedia. Zginął byc moze jedyny żywiciel rodziny, ojciec, mąż.
Wyrazy współczucia.
Nie oceniajmy po tym dla kogo pracował a oceńmy bohaterski czyn z jego strony.
@schodek: Toś #!$%@?ł. Czyli że to, że służył społeczeństwu w formacji umundurowanej i uzbrojonej jaką jest policja, to powód do wstydu? Właśnie to należy podkreślić, on był policjantem, zrobił to co do niego należało, wypełnił słowa roty ślubowania, które powinny być dla każdego policjanta drogowskazem na czas służby, i po niej również.
Widziałem kiedyś w sklepie Polaka, który kradł. Wniosek? Wszyscy Polacy kradną, bycie Polakiem to wstyd i hańba, najlepiej jakbyśmy popełnili zbiorowe samobójstwo, świat byłby piękniejszy.
Moim zdaniem ten kto może powinien pomagać (nie mówię o tym konkretnym przypadku ale ogólnie). Jakiś tam niewielki procent wypłaty miesięcznie przeznaczyć na cela charytatywne. W moim przypadku jest to 50-100 zł miesięcznie rozdrobnione na kwoty po ok. 20zł.
Wpłaty dokona kilka-kilkanaście tysięcy albo i więcej ludzi i można uzbierać naprawdę potężną kwotę ratującą komuś życie/zdrowie, wyciągającą z nędzy a my praktycznie
Dla takich przypadków powinni mieć jednak specjalny fundusz w NSZZP a nie liczyć na życzliwość ludzi.
A do minusujących mój komentarz powyżej:
W stanach takie fundusze świetnie działają, a u nas związkowcy przypominają sobie o policjancie jak już jest za późno. Wdowa i dziecko powinni dostać konkretną sumę, plus emeryturę za zmarłego, do tego dziecko do 18 roku życia jakieś zapomogi. A tak, dostaną ile się uzbiera, na pewno za mało, a państwo
Nie mówię żeby nic nie robić, o nie. Tylko trzeba pomyśleć i znaleźć kogoś kto potrafi.
I tylko to się liczy.Sami widzicie, na każdym kroku jak ci których wybraliśmy traktują zwykłych obywateli a uwierzcie mi na słowo, ten odważny człowiek mimo pełnienia funkcji ,miał tak samo przerąbane jak ty czy ja.
I na pomoc z góry nie ma co liczyć jego rodzina.
Komentarz usunięty przez moderatora