3 300 000 zł na premie w centrali NFZ
Choć w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia nie ma pieniędzy na leczenie chorych, to tylko w centrali Funduszu w ubiegłym roku urzędnicy wypłacili sobie 3 300 000 zł premii.
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- 37
Choć w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia nie ma pieniędzy na leczenie chorych, to tylko w centrali Funduszu w ubiegłym roku urzędnicy wypłacili sobie 3 300 000 zł premii.
n.....2 z
Komentarze (37)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@John_Finn: Właśnie opisałeś 99% serwisów internetowych w Polsce. :)
@xxyz: trollujesz, prawda?
Państwo nie troszczy się o zdrowie - Państwo płaci ludziom, którzy się troszczą. Skąd "państwo" ma na to pieniądze jak nie od obywateli, którzy przekazują te pieniądze w postaci podatków i składek?
Po czym wnosisz ?
Pytanie jest, jakie cele miał NFZ? Bo może zrealizowali swoje cele i stąd premie.
Pensje NFZ są z innej puli niż kasa na leczenie.
3 mln PLN to igła w stogu siana w ochronie zdrowia. Chcecie lepszej opieki - płaćcie większe składki. Żadnego kraju nie stać na refundowanie wszystkiego każdemu.
W NFZ pracuje masa bałwanów i jest to instytucja przechowująca wielu nieudaczników, ale kasy na leczenie nie przejada.
@ostatni_i_sprawiedliwy: Tak czy inaczej - są to pieniądze, które zabierane mi są pod przymusem, które muszę wypracować i z których ja i moja rodzina mogłaby mieć pożytek, gdyby nie szły na premie dla urzędasów. Urzędnicy nie wypracowali tych pieniędzy, bo nie wyprodukowali żadnych dóbr czy usług. Poza tym oni te premie dostają za samo przychodzenie do pracy, a to już samo w sobie jest
W zeszłym tygodniu naderwałem więzadło w kolanie, dostałem skierowanie na MR do TOMMA, a stało się to w innej miejscowości niż tam, gdzie mieszkam (różnica 450 km). Spytałem się czy mogę zrobić MR bliżej miejsca zamieszkania - "nie ma sprawy", dostałem skierowanie no więc dzisiaj poszedłem i cóż - "tylko prywatnie", bo nie podpisali kontraktu z NFZ, ale za to oddział tej firmy TOMMA w tamtej miejscowości
@TomdeX: Jak zaliczysz wypadek samochodowy, spadniesz z rusztowania lub stanie ci się cokolwiek innego wymagającego pobytu na OIOM - cała toja OGROMNA kasa "zapłacona" NFZ zniknie w ciągu 2 dni. Pomarudź o kolanie ludziom, dla których nie ma pieniędzy na ratowanie życia. A jeden dzień pobytu na OIOM może kosztować nawet 15 tys. PLN. Poleżysz tam
@Korallo: Ja również i oby tak pozostało. Jednak - jak już opisałem: prywatnie nikt nie zapewni ci leczenia "chorób cywilizacyjnych" (pneumonologia, choroby wieńcowe, onkologia, cukrzyca, zniżki na leki, zaopatrzenie ortopedyczne itp.), ratownictwa, transplantologii, transportu lotniczego itd.
Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak kosztowne i jak złożone potrafi być
Moim zdaniem powinno się zacząć od kształcenia młodych lekarzy tak żeby było ich trochę więcej i więcej mogło pójść na specjalizacje a nie po kilka miejsc na roku na, która da się tylko dostać