Już sam tytuł jest nieprawdziwy. Nie został przyjęty, gdyż jest czarny. To on przyznaje, że tak się stało (tj, że rasa była przyczyną) Nie złożył żadnych podań o przyjęcie z prawdziwym imieniem i rasą, więc to co przyznaje nie ma jakiejkolwiek mocy. #
Yet assuming that Chokalingam is telling the truth this time around, it is unclear what, if anything, his story is supposed to prove about affirmative action. For one
@lucer: Albo jesteś w błędzie albo świadomie kłamiesz. To, o czym piszesz (sztywne limity 10%, czyli tzw 'quotas') zostały uznane za niezgodne z konstytucją już w 1978 roku w sprawie California v. Bakke (tutaj masz źródło). Zgodnie z rozporządzeniem, uczelnie mogą i wciąż jako punkt affirmative action stosują jedynie system, kiedy przynależność do mniejszości daje pewne dodatkowe punkty. Uczelnie nie mogą natomiast ustawiać sztucznych limitów tak jak to piszesz.
Orzeczenie Sądu Najwyższego z 1978 roku nie zakazuje uczelniom stosowania własnej polityki rekrutacyjnej opartej na kryteriach rasowych. Orzeczenie Sądu Najwyższego z 1978 roku pozostawia uczelniom daleki zakres suwerenności w polityce rekrutacyjnej i dlatego 10% jest stosowany np na uniwersytecie w Teksasie.
@lucer: Człowieku, podałem ci źródło, że to co mówisz jest niezgodne i nie mogą tego stosować (i Teksas tego nie stosuje, a jak masz informacje to podaj źródło).
Komentarze (13)
najlepsze
Nie złożył żadnych podań o przyjęcie z prawdziwym imieniem i rasą, więc to co przyznaje nie ma jakiejkolwiek mocy. #
@lucer: Człowieku, podałem ci źródło, że to co mówisz jest niezgodne i nie mogą tego stosować (i Teksas tego nie stosuje, a jak masz informacje to podaj źródło).