Z opisu na liveleaku można ustalić parę rzeczy. Zabity facet okazał się być nieuzbrojony. W jego krwi znaleziono duże stężenie metamfetaminy. Na filmie ze zdarzenia natomiast widać, co jest zgodne ze zeznaniami policjanta, że nie słucha poleceń i ściąga ręce z zagłówka siedzenia. Prawdopodobnie typek był tak przećpany ze nie wiedział co się dzieje albo zlekceważył sytuacje. Policjant nie wytrzymał nerwowo, ale trzeba pamiętać że przestępca potrzebuje tylko paru sekund żeby sięgnąć
@KicuSsj: Pamietajcie - jak jezdzicie po Stanach to nie trzymajcie prawa jazdy w kieszenie po prawej stronie - raz mnie jeden kowboj prawie ustrzelil jak zaczolem siegac po prawko... - ale potem puscil i nie dal mandatu :)
@Przygoda: nie wiem ale jakbym był gdziekolwiek na świecie i darłby się do mnie policjant mierzący do mnie z pistoletu to instynktownie podniósłbym ręce do góry albo położył z rękami na głowie.
A obejrzałeś powiązane? Oddaje trzy strzały do najprawdopodobniej nie rozumiejącego go człowieka i dalej krzyczy "ręce do góry", w filmie po prostu puściły nerwy! Zakop za manipulację!
@Przygoda: Poczytaj dokładnie co się działo, wszyscy pasażerowie podnieśli ręce do góry tylko ten zastrzelony(ramirez) kilkukrotnie sięgał lewą ręką w dół podczas gdy policjant krzyczał by trzymał ręce w górze i krzyczał że strzeli, bojąc się że tamten(ramirez) próbuje sięgnąć po b--ń, miał
W USA rocznie ginie na służbie około 150 policjantów, tysiące funkcjonariuszy zostaje rannych. Nie dziwię się więc, że są tacy nerwowi. Tutaj info, gdyby ktoś chciał poczytać na ten temat: http://www.nleomf.org/facts/enforcement/
@magda_em: Okej, to ja dam Ci b--ń, a Ty kogoś zastrzelisz. To na dobrą sprawę lekarz dyżurujący w szpitalu też ma jakieś uczucia, czy emocje związane ze zgonem pacjenta. Bo w końcu człowiek to człowiek, to czy był pod wpływem, czy nie był, nie zwalnia go z tego, że nim będzie zawsze. Jak wiemy, człowiek jest o tyle empatyczny, że ma prawo przeżywać takie silne emocje, nieprawdaż?
@madeinkrakow: Mówisz o sobie czy o nim? Bo powiem szczerze, mi się aż wilgotno zrobiło pod okiem, szkoda człowieka ma trudną pracę w bardzo liberalnym kraju jeśli chodzi o posiadanie broni.
W sumie to mi szkoda tego policjanta. Jeśli wersja o podejrzanych ruchach zaćpanego oraz o podejrzeniu udziału w strzelaninie jest prawdziwa, to raczej ciężko mi sobie wyobrazić inną reakcję. Myślę, że wiedział jak ogromne ryzyko podejmuje wykonując taki zawód. To zostanie z nim do końca życia, nawet jeśli zrezygnuje z pracy w policji.
@GOTOVE: Zawsze jest opcja, że udawał wiedząc, że raz już zabił kogoś na służbie a teraz popełnił jakieś błędy. Opinia publiczna go teraz wybroni. Może i ławę przysięgłych takie argumenty lepiej przekonają.
Przede wszystkim nie rozumiem, czemu policjant strzelił 4 razy...
Pozatym każdy może nie reagować na polecenia będąc tak naćpanym, i teraz pojawia się dowód że ich procedury są nieodpowiednie, bo przecież na tylnym siedzeniu mógłbyć naćpany typ, który sam z własnej woli nie ćpał, tylko go gangsterzy zmuszali, albo coś mu wstrzykiwali i co tars k***o ?
@HackTheGibson: Pojedynczy strzał z broni krótkiej często nie ma wpływu na zachowanie agresora, czasem nie zauważy on nawet, że został trafiony, zwłaszcza, jeśli działa pod wpływem adrenaliny. Jeśli się nie mylę, na szkoleniach uczy się amerykańskich policjantów, aby w tego typu sytuacjach (gdy zachodzi konieczność oddania strzałów w celu ochrony życia) opróżniali cały magazynek. Stąd kilka strzałów.
Komentarze (181)
najlepsze
@KicuSsj: Czyli bez powszechnego dostępu do broni policja może reagować wolno, bo można w 100% założyć, że podejrzany nie posiada broni?
@Przygoda: Poczytaj dokładnie co się działo, wszyscy pasażerowie podnieśli ręce do góry tylko ten zastrzelony(ramirez) kilkukrotnie sięgał lewą ręką w dół podczas gdy policjant krzyczał by trzymał ręce w górze i krzyczał że strzeli, bojąc się że tamten(ramirez) próbuje sięgnąć po b--ń, miał
Pozatym każdy może nie reagować na polecenia będąc tak naćpanym, i teraz pojawia się dowód że ich procedury są nieodpowiednie, bo przecież na tylnym siedzeniu mógłbyć naćpany typ, który sam z własnej woli nie ćpał, tylko go gangsterzy zmuszali, albo coś mu wstrzykiwali i co tars k***o ?