Nie będzie dymania jak przestaniesz walić gorzoł z monopolowego a zaczniesz robisz sobie samemu wino czy nalewki. Problem rozwiązany, nie trzeba żadnego aparatu państwowego z tysiącami ciepłych posad dla pociotków, których jedynym zajęciem będzie udawanie że troszczą się o dobro konsumenta. Zakop.
Komentarze (1)
najlepsze