Korwin-Mikke broni swojego przemówienia: Słowo „nigger” nie jest obraźliwe
"Murzyni, zwracając się do siebie, używają tego określenia. Murzynowi wolno czegoś używać, a białemu nie?!"
tomasz_kilaw z- #
- #
- #
- #
- 50
"Murzyni, zwracając się do siebie, używają tego określenia. Murzynowi wolno czegoś używać, a białemu nie?!"
tomasz_kilaw z
Komentarze (50)
najlepsze
Nie, k%$%a, wcale nie jest. Podobnie jak stwierdzenie "jesteś pan debilem, panie Janusz".
Zaś ta sama śpiewka - zamiast odciąć się od idiotycznego stwierdzenia (bo o przepraszaniu za nie mowy nie ma - Janusz to w końcu Janusz), Jaśnie Oświecony będzie, jak zwykle, babrał się w gównie do końca, w pełni świadomy, że nie ma racji i chodzi jedynie o wywołanie kolejnej gówno-burzy z jego osobą w
swoją drogą słowo "niggers" też w swoim czasie było neutralne (podobnie jak wszystkie odmiany negro, black i african-americanów), a obecnie stało
"Cześć, tato!"
"Sędzia uznał, że pouczenie będzie wystarczającą karą"
"Czytałem ostatnio..."
Dodatkowo powinien używać języki polskiego i pozwolić się tłumaczyć, bo tak nie sądzę, że ktoś traktuje go poważnie.
Tym razem JKM zrobił z
w ogóle używanie słowa afroamerykanin w wielu kontekstach jest jedną z bardziej bezmyślnych osobliwości poprawności politycznej.
Zdarzyło mi się słyszeć "afroamerykanin" w ustach Polaków, w odniesieniu do Murzynów którzy przyjechali do Europy z Afryki i ani oni ani ich przodkowie nigdy nie byli w okolicach żadnej z Ameryk.
@KEjAf: Zgadzam się, przecież w większości ci murzyni nazywani Afroamerykanami w ogóle nie mają fryzury afro!
.