Czołgi i kałasznikowy na wyprzedaży. Wojsko pozbędzie się starego sprzętu
![Czołgi i kałasznikowy na wyprzedaży. Wojsko pozbędzie się starego sprzętu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_GmFM6t3hyXh7vxgVLCCfBM3epYbEL4fI,w300h194.jpg)
Agencja Mienia Wojskowego będzie miała w tym roku na zbyciu wycofane z linii czołgi, okręty rakietowe i kilkadziesiąt tysięcy automatów z czasów zimnej...
![sportingkielce](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sportingkielce_VpTiuaDSwz,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Agencja Mienia Wojskowego będzie miała w tym roku na zbyciu wycofane z linii czołgi, okręty rakietowe i kilkadziesiąt tysięcy automatów z czasów zimnej...
Komentarze (87)
najlepsze
Dlaczego takich już dosyć starych, ale jeszcze groźnych sprzętów, typu różne odmiany AK-47 (nadal przecież używanego) nie będą składali w jakiejś formy "rezerwy" - , czy one naprawdę wymagają ciągłych przeglądów? Przecież w razie wojny, mogliby jeździć i dosłownie rozdawać ludziom broń...kilkaset tysięcy dozbrojonych obywateli pod bronią, chyba mogło by być dosyć
Teoretycznie wojsko wymienia sprzęt na nowy (np. Kałachy wymieniają na Beryle, amunicję od kałacha na amunicję 5,56NATO, etc).
W praktyce jednak wylewają dziecko z kąpielą. Bo mam znajomych w wojsku, którzy nadal na wyposażeniu mają poczciwe kałachy. I niby nic wielkiego - to dobra broń. Ale jest jedno "ale" - na strzelania jeżdżą raz w miesiącu i przysługuje im 30 sztuk amunicji miesięcznie do treningu. Bo na więcej NIE MA PIENIĘDZY! Zamiast więc wystrzeliwywać tą amunicję z magazynów wojskowych, wojsko woli ją sprzedać, a na szkoleniu żołnierzy oszczędzić. Potem ta amunicja trafia na rynek cywilny. Dochodzi do kuriozum, gdzie na międzynarodowym przetargu stają polscy producenci amunicji i jako konkurenta mają Agencję Mienia Wojskowego, która oferuje amunicję za 1/3 wartości. Głupie, nie? Nie dla
Komentarz usunięty przez moderatora