@HrabiaZet: Chyba bardziej chodzi o to, że jak masz już wybrane powiedzmy kilkanaście/kilkadziesiąt potencjalnie interesujących ofert to szybko można odsiać takie jak ta, bez tracenia czasu na osobiste oględziny..
W USA nie ma co. Czasami można trafić na naprawdę kiepskie dzielnice. Samo google nie wystarczy. Trzeba jeszcze sprawdzać na stronkach policji jaka aktywność przestepcza jest w danych rejonach. Dodatkowo sprawdza się % osób danego koloru skory mieszkających w danym osiedlu. Są takie strony internetowe gdzie można to sprawdzić. Jeśli jest ponad 60% black i do tego dochodzi jeszcze jakiś % hispanic to wiadomo,ze nie ma się tam co pchać. Pomocne są
@Willy666: statystycznie rzecz biorac to ze wydarzy sie tam morderstwo numer dwa jest caly czas tak samo prawdopodobne, jesli pierwsze juz sie wydarzylo
Znam gościa, który kupił dom od komornika - nigdy w nim nie był, nawet nie wszedł na osiedle. Jest włascicielem od paru miesięcy, a stray lokator wciąż zajmuje mu lokal :) Niestety w tym wypadku prawo chroni lokatorów a nie włascicieli.
Trochę się gość wkopał, bo w mieszkaniu są zerwane podłogi, rury na wierzchu - ogólnie straszny syf.
@Michaelangello: To też tak nie działa - znajomy kupił za śmieszne pieniądze z licytacji mieszkanie (ok. 1/3 wartości), włożył ok. 30 tysięcy i ma za mniej niż pół ceny fajne cztery kąty.
Komentarze (88)
najlepsze
@HrabiaZet: Co ci to da, jak murzynów schowają jak przyjedziesz oglądać?
Komentarz usunięty przez moderatora
Trochę się gość wkopał, bo w mieszkaniu są zerwane podłogi, rury na wierzchu - ogólnie straszny syf.
Komentarz usunięty przez moderatora