Miasto nie daje zgody na dokończenie „szkieletora” i może karać za brak prac.
Wyliczyliśmy, że teoretycznie do 2013 roku kary za niedokończenie budowy mogłyby wynieść ok. 80 mln zł, co stawiałoby rozpoczęcie inwestycji pod znakiem zapytania ze względu na wysokie koszty obciążające inwestora już na wstępie.
D.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
źródło
Płacz inwestora w artykule sponsorowanym, że musi się wywiązać z umowy, którą podpisał kilka lat temu.
Mógł budować już od dawna, tylko chciał wyżej, a że nie budował to musi ponieść umowne kary.
Miasto poszło na rękę, ustaliło pod inwestora plan miejscowy w ekspresowym tempie, teraz wydaje Pozwolenie na budowę.
Miało je wydać tydzień temu, coś się przeciąga, ale nie ma co robić tragedii.
Komentarz usunięty przez moderatora
O, to są dwa najtrwalsze wspomnienia z moich wizyt w Krakowie.
2. Dlatego w 2009 roku wnioskował od podwyższenie konstrukcji i dobudowę kolejnych obiektów.
3. Dostał wtedy WZIZ (warunki zabudowy) na nowy projekt, ale w sądzie unieważniono je (2011) ze względu na błędy proceduralne/formalne. Do tego przyczynił się "ekolog", który wniósł sprawę do sądu. Przy czym