"Taśmy niewinności" księdza skazanego za pedofilię.
Ta historia może zmiażdżyć w pył propagandowy mit o pedofilii w polskim Kościele. Wszystko wskazuje na to, że przywoływany najczęściej przypadek molestowania seksualnego, był sfingowany. Prokuratura gubi dowody i umarza sprawę.
Insine z- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Kto powie autorce, ze kolega siostrzenca ksiedza przyznal sie do sfalszowania nagran? @Insine
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-marzeny-nykiel/30208-ks-abp-wielgus-zarazal-nas-miloscia-do-prawdy-uczac-meznej-sluzby-deo-et-patriae-obchodzi-dzis-zloty-jubileusz-kaplanstwa
Pieje peany na czesc swiadomego wspolpracownika SB
Bredzi cos o mistyfikacji i jak zwykle o ataku.
Wziąć jeden pasujący im przykład poszkodowanego księdza i ukłuć historię, że pedofilii w polskim kościele nie ma i nigdy nie było, a wszystkie przypadki są nieprawdziwe i sfingowane.
Ale za to, na przykład w sprawie gender, gejów i innych "udziwnień" każda nawet najmniejsza sprawa jest rozdmuchiwana do przeogromnych rozmiarów końca tego narodu i "rodziny" itd.
Tak robi niusy w Polsce prawica.
@LuQa: Nic nowego. Nie matrw sie zaraz zleca sie obroncy kleru i powiedza Ci ze atakujesz ich.
BTW. http://www.fronda.pl/a/abp-wesolowski-nie-stanie-przed-polski-sadem-broni-go-immunitet,31485.html
Ktos jeszcze ma watpliwosci ze to agenci obcego panstwa?
handlujcie z tym lewackie ku..wy.