Szokujące dane: 3% najbogatszych zgarnia tyle co połowa ludzkości
Instytut Gallupa zbadał temat nierówności w dochodach. Grupa najbogatszych osób dysponuje takimi środkami jak biedna większość.
44444 z- #
- #
- 177
Instytut Gallupa zbadał temat nierówności w dochodach. Grupa najbogatszych osób dysponuje takimi środkami jak biedna większość.
44444 z
Komentarze (177)
najlepsze
to nie żart, tylko niesamowicie prawdziwe spostrzeżenie ...
#szumlewiczcontent
Jaki sens ma porównywanie amerykańskiej klasy średniej z afrykańską biedotą? Jeżeli każdemu mieszkańcowi afrykańskiej wioski cierpiącej głód (tak, że ludzie umierają) damy po samochodzie, to ci mieszkańcy staną się nagle bogatsi?
Albo inaczej: w wiosce A żyje 100 ludzi. Każdy z nich ma po jednej kromce chleba i to jest całe jedzenie wszystkich tych ludzi. Nie można wyjechać, ani zdobyć jedzenia w inny sposób. Mieszkańcy ci również nie posiadają żadnych pieniędzy ani innych wartościowych rzeczy.
Łatwo
Nikt nie zauważył, że tam, gdzie ten indeks nierówności jest bardzo wysoki (jak np. w Afryce) zupełnie rzecz jasna przypadkiem indeksy swobody gospodarczej są przy dnie wykresu? Podkreślam, to na pewno przypadek, hehe.
Co chwila raczy się nas statystykami w stylu "1 % najbogatszych ma więcej niż 30% najbiedniejszych", albo "Wystarczy roczny dochód 1% najbogatszych żeby zlikwidować problem głodu w Afryce!", z których nic poza roszczeniową postawą w sumie nie
@Aleksander_Newski: Jestes naprawdę pewien ze za tym "sukcesem" 3% stoi tylko rozum, przedsiębiorczość, inicjatywa i wolny rynek i nie ma to nic wspólnego z bilionami nowo-wydrukowanych dolarów, euro, funtów i jenów (nadrukowanych w celu ratowania upadłych banków ) co stanowi przecież okradanie społeczeństwa za pomocą ukrytego podatku jakim jest inflacja?
typowe myślenie lewaka:
"wspakultura laicka chce urządzić doskonały świat, i w tym celu uważa za konieczne zlikwidować te siły, które utrzymują wytężoną produkcję i dynamikę gospodarczo-techniczną. Inaczej tę rzecz ujmując - wspakultura laicka chce pasożytować na postępie cywilizacji, lecz sądzi, że jeśli są co do tego przeszkody, to tkwią one w tym, co tę cywilizację stwarza i utrzymuje. Wyniki cywilizacji są dla niej „dobrem", ale aparat i siły, które
Moim zdaniem wartości pieniędzy nie określają odciśnięte na nich cyfry, ale możliwości, jakie ze sobą niosą.
Postepujace rozwartswienie spoleczne jest grozne dla stabilizacji kazdego spoleczenstwa. Im wiecej biednych tym wiecej slabo wyksztalconych podatnych na populizm wyborcow, sklonnych wybrac kolejnego "Hitlera"
Koncentracja kapitalu w pojedynczych rekach powoduje, ze o losach swiata decyduje 3% jego mieszkancow - calej rescie wydaje sie jedynie, ze ich decyzje polityczne lub nawet decyzje polityczne ich rzadow maja jakikolwiek wplyw na
I wlasnie dlatego je wydrukowali.
To zależy bo bo jeśli np. chleb kosztuje centa to są w nie najgorszej sytuacji...