Cześć,
w związku z wydarzenim jakim jest wkrótce zabranie kupionych za nasze pieniądze obligacji przez premiera Tuska (i innych) z OFE oraz faktem, że sam muszę wybrać do 10 stycznia fundusz, postanowiłem sprawdzić, który OFE jest najlepszy.
W internetowe rankingi w ogóle nie wierzę, na jednych ten jest super, na drugich tamten, do tego śmieszne punkty od czapy, nie podane metodologie wyliczeń, więc "na co to komu, a po co to potrzebne" i mimo, że były, bo były, zacząłem drążyć temat.
Postanowiłem osobiście zebrać dane, wstawić w tabelki i otrzymać odpowiedź. Jedynym źródłem, któremu najbardziej zaufałem to strona KNFu
dane o stopach procentowych zwrotu. Trzeba ręcznie skopiować wyniki, bo oczywiście opcji pobrania pliku .csv nie ma, nie widzę...
Oto, co wyszło:
Opis:
- czerwone pola pokazują, który fundusz w danym okresie miał najsłabszą stopę zwrotu
- niebieskie pola, który fundusz w danym okresie miał najlepszą stopę zwrotu
- od wiersza A14 zmienił się sposób liczenia stóp w okresie 36 miesięcy wstecz a nie 2 lat
Tak jak widać, niektóre fundusze mają pola zaczerwienione (chodzi o to, że są to wyniki "wciągnięte" pod dany fundusz, który albo zmienił nazwę na teraźniejszą, albo przejął wcześniejszy fundusz, a skoro przejął, to znaczy, że pasowały mu jego wyniki i nie ma nic przeciwko, żeby pokazywać je jako jego, rozumiesz? OK)
Zobacz, jaki masz
super wypas wybór między funduszami.... wszystkie
klepią to samo, nie ma znaczenia, czy zostaniesz wylosowany czy wydane na marketing pieniądze przekonają cię do tego czy innego funduszu... ja jeden mąż, jak stado baranów, jak jeden będzie chwilę najlepszy, to zaraz zmieni go drugi, łał, różnice rzędu jednego procent naprawdę nie zmienią końcowej wypłaty. Wszyscy jadą po jednych pieniądzach, w sumie dlaczego mieliby się wyłamywać? Że niby PKO Bankowy miał chwilę słabości i przodował momentami? No tak, ale na początku działalności jego stopy zwrotu były
niższeniż średnia dla całości, stąd musiał zgodnie z wymogami prawa dopłacać
kilkanaście milionów złotych (na potwierdzenie, proszę przejrzeć najwcześniejsze 'tabelki' z wynikami ze strony podanej wyżej). Dwa zjazdy w dół w środku wykresu pokazują zero, bo prawdopodobnie "Grażynka" nie miała czasu wklepać na kompjutrze a kawa stygła... stąd brak danych.
Po co któryś fundusz miałby się starać, Polaków jest ponad 30 milionów, z tego kilka milionów musi wpłacać kasę, tortu starczy dla każdego.
Na koniec dodam, że cała idea OFE jest do bani, szczerze, kto miał świadomość, że podobne rozwiązanie wprowadzili jedynie w Ameryce Południowej i się ups, nie udało w końcówce lat 90.? Nasze paździochy w Sejmie? Znaczna więszkość tak samo jak my nie wiedzieli, w co się wpakujemy. Dlatego mimo, że OFE ssie, nie oddam Donaldowi tak łatwo kasy, ja
zostaję, skoro nie mam prawa wyjąć pieniędzy ani z ZUS, ani z OFE to co innego mam w zanadrzu? Wolę napchać portfel prywaciarzowi niż urzędasom z dwojga złego. Gdyby tak Polacy masowo wyszli
po pracy na protesty...
Komentarze (81)
najlepsze
Patrząc na to, co zaprezentowałeś, faktycznie może Ci się wydawać, że między poszczególnymi OFE nie ma różnic, i "wszystkie klepią to samo". Mówię to z perspektywy osoby, która ma na temat analizowania efektywności funduszy emerytalnych szeroką, i praktyczną wiedzę - studiowałem na kierunku dotyczącym analityki gospodarczej, a
To nie podawaj dokladnych, podaj 3 najlepsze, 3 najgorsze. Nie podawaj sie z imienia i nazwiska, przez co Uniwerek nie bedzie zly. W innym przypadku zamilcz na zawsze bo brzmisz jak akwizycyjny spam. Cos wiem, ale nie powiem :< Pisalem prace a ten Pan sie myli. Ale nie poiem Wam co ja o tym
na razie nic nie "udowodniłeś". Wyraziłeś swoje odrębne zdanie, że "stopy zwrotu to nie wszystko", ale ani nie napisałeś, dlaczego, ani nie przedstawiłeś żadnych merytorycznych argumentów, poza kilkoma hermetycznymi skrótami, które praktycznie nikomu tutaj nic nie mówią. Nikt Ci nie każe publikować tutaj całej twojej pracy magazynierskiej (a może licencjanckiej...? Liczę na doktorat, bo puszysz się jakbyś conajmniej monografię wydał ;) )
Tok rozumowania,
Wszystkie OFE inwestowały tak samo bo takie są narzucone reguły przez ustawę. Różnice wynikają głównie z wielkości posiadanego kapitału - im więcej tym mniejsza elastyczność. OFE to nie był głupi pomysł, ale trzeba było modyfikować przepisy - za duże opłaty, patologia
Gdyby kiedykolwiek państwo polskie ogłosiło upadłość, wśród dolegliwości dla obywateli z tym związanych mogą być m.in.: wstrzymanie emerytur (wysoce nieprawdopodobne) lub zawieszenie (znając życie - na zawsze) wykupu obligacji. Rzecz w tym,
Podstawowy błąd w założeniach był taki, że zmuszono EFE do inwestycji wyłącznie w obligacje. Jaki ma sens oddanie 1000zł firmie prywatnej aby obowiązkowo kupiła dług państwowy, aby potem mogła wykupić go za 1030zł? Chyba tylko
@kolesio: Serio uważasz, że to był podstawowy był związany z OFE? A nie czasem to, że od momentu wprowadzenia OFE, ZUS z dnia na dzień stracił 40% dochodów (z ok. 20% składki zostało 12%, reszta poszła na OFE), a jednocześnie musiał wypłacać emerytury i inne świadczenia w ciągle niezmienionej wysokości? Stan przejściowy od momentu wypłacania regularnych emerytur z OFE i ZUS-u zarazem,
Zdaje się, że OFE mają tak małą stopę zwrotu, dlatego że SPECJALNIE unikają inwestycji obarczonych dużym ryzykiem, w miejsce spokojnych i chłodnych kalkulacji - a nawet są do tego chyba zobowiązane. Więc jeżeli na przestrzeni kilkunastu lat OFE dały zwrot, to chyba dobrze prawda ? Jest sporo funduszy inwestycyjnych, które jednego roku przynosza kilkanaście procent
Bo wyobraź sobie, że jakiś OFE zainwestowałby w takiego Eurodeggona, który stracił za ostatnie pół roku 50%...a mówimy przecież o przyszłych emeryturach ludzi.