Warszawa. Młody nauczyciel potrącony przez pijaka zmarł w szpitalu...
Młody nauczyciel zmarł kilka godzin po tym, jak przed szkołą, w której uczył potrącił go samochód. Kierowca auta był pijany. Nauczyciel szedł do domu. Miał choinkowe bombki pod pachą. Ciało leżącego na ulicy nauczyciela widzieli jego uczniowie. Bardzo go lubili. Jego smierć to dla nich...
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
na serio? Było o tym na wielu innych ludzkich portalach.