"Jechałem może z 40km/h, udało mi się wyhamować do tych 30-35. Śliska nawierzchnia i stroma droga. Teraz, jak tak patrze, to mógłbym odbić, ale było za mało czasu na myślenie. Kobiecie w Tico nic poważnego się nie stało, choć auto musieli ciąć strażacy, żeby ją wydostać. Samochód stary (Citroen Xantia), ale bardzo mocno doinwestowany. Założę się, że ubezpieczyciel zrobi szkodę całkowitą, i dostanę jakieś grosiki. K**wa."
Przepraszam, ale mikro nie śledzę, a filmik znalazłem na fb link i pomyślałem, że fajnie byłoby się nim podzielić. Dopiero jak ktoś dodał link z wpisem do powiązanych to zobaczyłem, że autor jest użytkownikiem wykopu. Wybacz @skrytek
Miała kobieta wyjątkowe szczęście że gość powoli jechał. W takich miejscach - dwie jezdnie, dwa pasy, mały ruch, ludzie jadą po 90 na godzinę (70+20 co nie...:) )
@valdo: Może nie do końca chodzi o klasę tylko w zasadzie o masę i ruch auta. siła = masa x przyśpieszenie :-) Jakby tam wyjeżdżała ciężarówka, to wiemy, kogo by rozcinali z autka. Dlatego imo ludzi tak ciągnie do 2tonowych zabawek ( BMW ) :-)
Ale w sumie jakby kolo jechał te "90", to by nie był schowany za busa i babka by go zobaczyła i RACZEJ by nie wyjechała,
Przywalił we mnie typ jadący 80 w prawy błotnik(ja gdzieś 15 wyjeżdzałem z boku, moja wina, chociaż jakby jechał przepisowo to wypadku by nie było) i w się nikomu kompletnie nic nie stało oprócz tego ze trochę noga mnie bolała. Wypadki się zdarzają, a to sie ktoś zagapi czy nie zauważy bo jakiś tępy ch?# zastawi widok dostawczakiem. Tutaj kobiecinie zabrałkło trochę wyobraźni
Dobrze że miałem twardego japończyka(niby niewielkie
Komentarze (216)
najlepsze
Po kolizji jeszcze przestawił swój pojazd, tak żeby było widać dalszy ciąg akcji.
"Rispekt" :)
@nikifor: Nie śmiałbym.
...cali jesteście?
Ale takiego błotnika to on już nie dostanie a człowiek dba bardziej jak o żonę!
"Jechałem może z 40km/h, udało mi się wyhamować do tych 30-35. Śliska nawierzchnia i stroma droga. Teraz, jak tak patrze, to mógłbym odbić, ale było za mało czasu na myślenie. Kobiecie w Tico nic poważnego się nie stało, choć auto musieli ciąć strażacy, żeby ją wydostać. Samochód stary (Citroen Xantia), ale bardzo mocno doinwestowany. Założę się, że ubezpieczyciel zrobi szkodę całkowitą, i dostanę jakieś grosiki. K**wa."
@Deszczowy_Smok:
Przepraszam, ale mikro nie śledzę, a filmik znalazłem na fb link i pomyślałem, że fajnie byłoby się nim podzielić. Dopiero jak ktoś dodał link z wpisem do powiązanych to zobaczyłem, że autor jest użytkownikiem wykopu. Wybacz @skrytek
Mam usunąć konto?
PS. 1:58, stare tico, ten blok mieszkalny + pasujące kurtałki, aż mi się lata 90te przypomniały, nagranie w tym miejscu właśnie tak wygląda :D
potwierdzenie:
A wtedy z tico mogłby być słabo.
@valdo: A drugi samochód to się odkształca ze wstydu, nie?
Ale w sumie jakby kolo jechał te "90", to by nie był schowany za busa i babka by go zobaczyła i RACZEJ by nie wyjechała,
@mattcabb: prawo jazdy pewno dostała w wydziale komunikacji a nie w samochodzie:)
Bo to Polska a nie Rosja.
@Sadzorify:
Przywalił we mnie typ jadący 80 w prawy błotnik(ja gdzieś 15 wyjeżdzałem z boku, moja wina, chociaż jakby jechał przepisowo to wypadku by nie było) i w się nikomu kompletnie nic nie stało oprócz tego ze trochę noga mnie bolała. Wypadki się zdarzają, a to sie ktoś zagapi czy nie zauważy bo jakiś tępy ch?# zastawi widok dostawczakiem. Tutaj kobiecinie zabrałkło trochę wyobraźni
Dobrze że miałem twardego japończyka(niby niewielkie
Ja kilka miesięcy temu przerabiałem dokładnie takie samo zderzenie tyle, że przy trzykrotnie większej prędkości i jakoś dalej jeżdżę.