Czy Twój pies faktycznie lubi być głaskany?

Głaskanie psa to świetna i łatwa metoda nagradzania. Jednak nie każdy pies lubi być głaskany. Na tym filmiku widzimy porównanie dwóch psów - pierwszy nie lubi być głaskany, drugi wręcz przeciwnie.

[EmperorT]

TO NIE WSZYSTKIE PSY LUBIĄ BYĆ GŁASKANE?? Mój światopogląd legł w gruzach ;;

[Koller]

@EmperorT: po prostu grają twardzieli

[daszek]

@Koller: Za to koty grają wieczną sraczkę. Źle pogłaszczesz - nasra do buta. Źle nasypiesz karmy - nasra w kuchni. Zrzucisz z fotela - zgadnij co zrobi... A jak mu wymienisz piasek w kuwecie, to chociażby miał zatwardzenie stulecia to nasra w czysty piasek... Wolę psy.

[wow]

Spray Cheese dla psa??? ktoś jej chyba powinien dać lekcję na temat żywienia pupila...

[c.....d]

@wow: Oj tam oj tam, to tylko odrobinka, jako nagroda.

[k160]

@wow: Pyszny i zdrowy olej palmowy jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził. Co za głupia baba poi mięsożerne zwierze tłuszczem roślinnym.

[Dorlann]

Pies który nie chce być głaskany to bardziej upierdliwy kot.

[idealny_material_na_zone]

Ważne jest też to, w jaki sposób głaskamy psa. Nie powinno się unosić dłoni przed i bezpośrednio nad (z góry) głową, bo pies może to różnie zinterpretować.

No i jeszcze to, że różne psy lubią być głaskane w różnych miejscach, a w niektóre nie lubią być dotykane ;)

[kendo]

@idealny_material_na_zone: Trochę się podepnę, ale to ważne.

Kilka lat temu miałem psa, który często chorował. W związku z tym odwiedzaliśmy regularnie weterynarza - zastrzyki, kroplówki, ogólnie stres dla zwierzaka.

Pies był wtedy często głaskany, uspokajany ciepłym głosem

[Bieniuraper]

@idealny_material_na_zone:

Dokładnie tak jak mówisz. Po prostu nie naruszamy nachalnie przestrzeni osobistej psa.

Co innego też, gdy jest to Twój psiak i macie swoje sposoby na zabawę, które on rozumie. Jednak jeśli pozwala na coś Tobie, nie znaczy że pozwoli na to samo innym :)

[AlaOdJazza]

@x_ostry - Co do głaskania po głowie, to nie chodzi o poniżenie, tylko bardziej o brak "kultury" i grożenie. Zauważcie, że jak np. jakiś młody pies zaczyna kłaść łapy lub wchodzić na starszego, to zazwyczaj dostaje ochrzan - młokos się uczy, że pewne rodzaje interakcji nie są kulturalne. Z kolei mniej pewny siebie psiak może się wycofać - lub w przypadku głaskania po głowie (oraz z góry po grzbiecie wraz z pochylaniem się nad psem) zacząć nas obawiać. Niektóre lękowe psy mogą zareagować agresją.

@piotreek - to, że Twój pies domaga się pieszczot w nachalny sposób to nic innego, jak po prostu wymuszanie uwagi, którego.. sam go nauczyłeś ;)

Gdyby pies był ignorowany w momencie wymuszania kontaktu, a otrzymywał głaski, gdy np. leży na swoim miejscu, zauważyłbyś, że zaczyna częściej robić to, co się opłaca - leżeć na

[p.....8]

Mój pies to uwielbia głaskanie, sam dziad przychodzi i wkłada łeb pod rękę. Ma tyle miejsca do dyspozycji, ale nie, on musi się położyć obok i domagać się głaskania.

[p.....8]

@Bieniuraper: raczej nie, bo jak mu nakazuję, żeby sobie poszedł, to się słucha i idzie. On jest na samym spodzie hierarchii w "stadzie", a świadczy o tym jego zachowanie.

Ostatnio mu coś odwaliło i ciągle łazi za mną, ciekawe czego chce, pewnie kasy :D

[p.....8]

@DOgi: mój właśnie przylazł pod moje biurko i się patrzy, pewnie chce, żebym go pogłaskał...

[AlaOdJazza]

@enzojabol - głaskanie po grzbiecie też może zostać przez psa potraktowane jako groźba - to nadal głaskanie "od góry". Psy, zwłaszcza od obcych osób preferują dotyk "od dołu" - czyli po przedpiersiu, pod pyskiem, ew. po bokach.

@golebiow6 - Skoro uwielbiasz głaskanie Twojego psa to może on ma po prostu przesyt? Może wybierasz nieodpowiednie momenty (np. pies nakręcony na zabawkę lub pies odpoczywający na swoim miejscu)? Czy próbowałeś psa ignorować całkowicie w domu, a uwagę poświęcać mu tylko na spacerze (zabawa, nauka komend i nagradzanie za wykonanie, itp)?

Może po prostu pies czuje się przytłoczony Twoja uwagą na co dzień, ma jej przesyt - tak jak przyjemne mogą być przytulanki dziewczyny/chłopaka, ale gdyby wisiał/a na Tobie cały dzień, w końcu miałbyś dość

[AlaOdJazza]

@golebiow6: Wiesz... ;) Jak już zdajesz sobie sprawę, że to Twój problem, to połowa sukcesu za Tobą. Nie dziw się jednak, że mając podejście, jakie masz, pies Cię unika. I tak masz dobrze, bo wiele jest psów, które uczą się, że jedynym skutecznym sposobem, by mieć święty spokój jest gryzienie na poważnie (przestają ostrzegać i atakują od razu).

Mimo wszystko możesz spróbować potraktować zwierzaka nie jak zabawkę, tylko jak dobrego

[golebiow6]

@AlaOdJazza: problem jest tutaj raczej ze mną, bo ja bawię się ze swoim psem kiedy ja mam na to ochotę i na moich warunkach. Z premedytacją zachowuję się przy nim zupełnie nieobliczalnie i mam radochę z tego, że udało mi się go nabrać. Dlatego nie jestem w stanie określić w jaki sposób się z nim bawię, bo bawię się z nim w każdy możliwy sposób :) Zupełnie jak zabawką...

[enzojabol]

Może jakby tego psa pogłaskała normalnie, po grzbiecie to reakcj była by inna. Ja też np. nie lubię być łaskotany po stopach ale już po plecach mogę być "miziany" non stop.

[Faith69]

Czasami niewiedza ludzi na tak podstawowe tematy mnie zadziwia. Jak ktokolwiek mógł nie wiedzieć czegoś tak banalnego...

[fAzI]

@Faith69: wiesz że fakty to dno?

[p.....o]

plusa dam temu kto da namiar na jakis artykul o mowie ciala psa np wytlumaczajacy czym jest lizanie wlasciciela, oznaka czego?

[kolorowy_jelonek]

@patricko: http://www.sangoma.pl/pol/mowa_psow.htm

[p.....o]

@kolorowy_jelonek: esencja, super. dzieki