Proszę o nie zakopywanie przed przeczytaniem całego tekstu. Jest to ważna sprawa dla wszystkich. Jeżeli braknie cierpliwości- ostatni akapit.
Dzisiejszy polityk skupia się na negowaniu wszystkiego co się da, by tylko być w opozycji poglądów partii przeciwnej; deklarowaniu, że zna się problemy ludzi; składaniu obietnic wykorzystując w tym słowa -‘postaram się’, ‘zrobię wszystko co w mojej mocy’. Dzięki tym słowom zawsze znajdzie wytłumaczenie ‘nie dało się, nie udało się’, dlatego nie można nazwać go kłamcą. Najlepszym przykładem jest poseł, który na pytanie o wzięcie łapówki, wymiguję się od prawdy odpowiadając ‘nie mam nic na ten temat do powiedzenia’. Gdy ponowi się pytanie-udaje zaciętą płytę. Taki poseł winien jasno zadeklarować ‘tak’ lub ‘nie’. Najważniejsze dla polityka powinno być dobro innych. Idealny polityk powinien charakteryzować się takimi cechami jak: altruizm (ponieważ powinien stawiać dobro innych ponad swoje), asertywność ( kompromis w przypadku wymiany argumentów) i logiczne myślenie ( najważniejsza cecha, ponieważ dzięki niej każda decyzja będzie przynosiła pozytywne skutki).
System, jaki mamy teraz w Polsce jest wadliwy od góry do dołu. Zmiany, które naprawią ten kraj muszą dotyczyć najpierw samego szczytu. Po pierwsze, żaden poseł nie może zarabiać więcej niż średnia pensja brutto. Jeżeli pojawi się przypadkiem polityk w rządzie, który będzie pazerny na pieniądze, to dzięki tej zmianie, polepszenie bytu ogółu dopiero polepszy jego pensję. Płace innych pracowników rządowych powinny być powiększone o maksymalnie parędziesiąt procent pensji posła. Najwyższą pensję otrzymuje w tym wypadku premier i prezydent równą 2x pensji posła. Pieniądz od zawsze był i będzie najmocniejszym parametrem władzy, dlatego jego działanie trzeba zminimalizować. Surowa sankcja za branie łapówek sprawi, że ich branie przestanie być opłacalne.
Sądy, sądy, sądy… Z roku na rok wydłuża się lista przewinień i przestępstw zarzucanych sędziom. Przewinienia służbowe – długotrwałe pisanie uzasadnień, wyznaczanie odległych terminów rozpraw, niesprawiedliwe wyroki. Komisja dyscyplinarna jedynie daje nagany i lekkie kary finansowe. Tutaj nie ma innego rozwiązania jak ogromne kary. Trzeba przypomnieć sędzią, jaki mają obowiązek i co jest dla nich opłacalne. W przypadku spraw dla korporacji i zabezpieczeniu przed łapówką, kara równa części procentowej wartości majątku owej firmy. Gdy będzie to spór pomiędzy np. dwoma firmami, to procent z średniej ich wartości.
Biurokratyzacja-Jedno okienko, jedna ‘Pani Kasia’ i jeden komputer. Informatyzacja i automatyzacja poprzez zlecenie za środki unijne( np. B+R ) odpowiednim firmom informatycznym, zbudowania systemu z odpowiednimi zabezpieczeniami i gwarancją niezawodności.
Wykształcenie-policja, lekarze, prawnicy. Jak wiadomo przeciętny policjant to osoba zazwyczaj bez żadnego wykształcenia- młody, impulsywny czasem chamski osiłek. Jeżeli ktoś chce być wyznacznikiem litery prawa w Polsce, powinien mieć odpowiednie do tego wykształcenie. Mamy wiele uczelni wyższych prywatnych, które produkują bezużytecznych lekarzy, prawników itp. (tacy właśnie ludzie najczęściej pracują w państwowych instytucjach, ponieważ osoby z odpowiednia wiedza nie chcą pracować za marne pieniądze i skupiają się na prywatnych działaniach np. prywatnej przychodni). Uczelnie prywatne powinny kształcić ludzi do mniej ważnych pod względem odpowiedzialności instytucji/firm, ponieważ znów pojawia się parametr- pieniądze, który czyni te uczelnie nieobiektywnymi.
ZUS- całkowita restrukturyzacja. Za dużo dziur, aby ratować tonący statek, pojedynczymi zmianami.
Media… skupiają się na błahych sprawach i tragediach jednostek. Codziennie na drogach ginie 15 osób, ale to śmierć Madzi była najważniejsza przez paręnaście miesięcy. Telewizja kłamie i manipuluje w niektórych sprawach, a sam jej poziom można zauważyć oglądając 5 min reklam. Rzetelne wiadomości powinny się składać z informacji na temat zmian w Państwie i polityce, przetłumaczonych na język najprostszy, aby każdy mógł zrozumieć co się dzieje.
Po co to napisałem? Dość przyglądaniu się temu co się dzieje, wybierania mniejszego zła, które daję jak największą kiełbache przedwyborczą w postaci obietnic. Mam 22 lata, jestem studentem III roku ‘Transportu’ na Politechnice Krakowskiej, pochodzę z rodziny gdzie każdy haruje jak może i nic z tego nie ma, najbiedniejszej gminy
//pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Kazimierza_Wielka i dzięki działaniom politycznym w regionie i Polsce przestało być stać moich rodziców na utrzymywanie mnie na studiach. Pracy nie mogę znaleźć od kilku miesięcy. Nie wiem od czego zacząć, dlatego napisałem w parę godzin kilka propozycji. Studiuje i chce dalej to robić. Z chwilą zakończenia studiów ( zostaly mi jeszcze 2 lata i 3 miesiace do mgr inz), bądź brakiem funduszy na studia poświęcę się polityce i założę własną partię. MAM DOŚĆ JUŻ POSŁÓW, KTÓRZY OD 20 LAT ZMIENIAJĄ NAZWĘ PARTYJNĄ LUB PARTIĘ .
Donald Tusk- w 1996 roku wziął udział w szansie na sukces. 1997 rok- otrzymał mandat senatora z ramienia UW, którzy popierali Buzka. Więcej dodawać nie muszę.
Pozdrawiam
Marcin S.
Komentarze (2)
najlepsze