@grucha_: Zgadza się. Tyle, że przeszłość komunistyczna u sprzątaczki czy górnika mi w niczym nie przeszkadza. Ale przeszłość komunistyczna u dziennikarzy i ich pracodawców wypacza pojęcie bezstronności i przekłamuje historię i fakty.
@Arkadian: Czyli posiadanie ojca w PZPR (swoją drogą mój też w partii był, jak wielu innych pracowników GSów) przesądza o tym, że nie można zostać nikim więcej jak szarym robolem?
Ale przeszłość komunistyczna u dziennikarzy i ich pracodawców wypacza pojęcie bezstronności i przekłamuje historię i fakty.
No tak patrząc to jakakolwiek przeszłość wypacza pojęcie bezstronności. Rozumiem, że jak czyjś dziadek był kościelnym, to o kościele taki dziennikarz pisać nie powinien, a
@MaCDrG: Hmm... bo najistotniejszą kwestią nie jest to, czy ktoś jest dzieckiem zbrodniarza, tylko czy zawdzięcza swój majątek i pozycję tymże zbrodniom. Gdyby nie było okrągłego stoły tylko normalna dekomunizacja myślę, że nikt by nie poruszał tych kwestii.
Bartosza Węglarczyka uczynił wnukiem stalinowskiego zbrodniarza Stanisław Michalkiewicz. Oczywiście dowodu nie podał żadnego, stwierdził, że to "fakt powszechnie znany", dlatego pomówienie to ochoczo powielane jest przez głoszące prawdę niezależne portale. Sam Węglarczyk co prawda zaprzeczył, no ale co kogo obchodzi zdanie wnuka komunisty - teraz "prawda" rozlepiana jest na plakatach.
O ojcu Tomasza Lisa natomiast dowiedzieliśmy się od blogera, co się zowie MatkaKurka. Również żadnych konkretów, ale bloger użył słów "Wiem (...)
@VincentVega: Nie ma znaczenia w co wierzę. Przyjmuję do wiadomości fakty i potępiam czcze pomówienia. Można by spekulować o tym, czy dany dziennikarz lub prezenter dostał posadę po znajomości, tylko że nie sposób dociec jak było naprawdę. Twórcom tego plakatu nie chodzi zresztą o potępienie nepotyzmu, tylko o zdyskredytowanie konkretnych osobowości medialnych za pomocą faktycznych lub zmyślonych przewinień ich antenatów. Ani to godna metoda, ani uczciwa.
@Oktawian_August: Przecież wszyscy wiedzą, że w programach Gesslerowej promuje się komunizm - takie gotowanie bigosu na przykład to jasna alegoria do budowania uniwersalnego "radzieckiego człowieka" - każda z przypraw i składników (czyli klas społecznych) bez względu na cenę i wyrazistość smaku (majątek i wykształcenie) zostaje wrzucona do wielkiego gara i wymieszana ze sobą tworząc chamski, proletariacki bigos.
Przeanalizujmy teraz samą potrawę, która jest alegorią do wymarzonego komunistycznego społeczeństwa: mięso (przedsiębiorcy, inteligencja),
Nikt sobie rodziców (i rodziny) nie wybiera. Chcielibyście żeby ktoś, gdy już osiągniecie sukces, wyciągał wam, że wasi rodzice byli tacy a tacy? Reklamowanych na dole plakatu portali nie będę komentował.
Komentarze (158)
najlepsze
To są tylko dziennikarze telewizyjni. Dłuższe listy można publikować o np. dziennikarzach prasowych, właścicielach gazet, radia i telewizji.
No tak patrząc to jakakolwiek przeszłość wypacza pojęcie bezstronności. Rozumiem, że jak czyjś dziadek był kościelnym, to o kościele taki dziennikarz pisać nie powinien, a
Nie jest ci wstyd Wałęso? No tak, jakże by mogło skoro ty TW Bolek byłeś....
Jednak praca w mediach to nieco inna liga.
nawet praca w redakcji sportowej i nikt nie powiedziałby złego słowa.
jednak oni wciąż zajmują się polityką, Polityką którą ze względu na tradycje rodzinne zajmują się w taki a nie inny sposób.
Są sędziami we własnej/rodzinnej sprawie i kształtują do tej sprawy stosunek innych Polaków, którzy
Można by pomyśleć, że ma dwóch ojców :)
@Mopse: hipster polskich homosiów.
O ojcu Tomasza Lisa natomiast dowiedzieliśmy się od blogera, co się zowie MatkaKurka. Również żadnych konkretów, ale bloger użył słów "Wiem (...)
@VincentVega:
Wszystko jedno. Jeżeli ktoś coś stwierdza, ciężar dowodu spoczywa po jego stronie, to on ma obowiązek podać dowody.
może warto zrzucić się na parę bilbordów...
A tak to wygląda wyłącznie na propagandę pro-pisowską, co dewaluuje temat i sprowadza do oszołomstwa. Chyba że o to w tym chodzi.
Po drugie- po co wciskanie tam Gesslerowej. Program kulinarny jako propaganda?
Po trzecie- co mnie obchodzi kogo sobie zatrudnia prywatna stacja TVN?
Przeanalizujmy teraz samą potrawę, która jest alegorią do wymarzonego komunistycznego społeczeństwa: mięso (przedsiębiorcy, inteligencja),