Jak banda starych pryków jest na tyle głupia, że nie daje rady normalnie pieniędzy zarabiać to oczywistym jest że będą próbowali wzbogacić się wszelkim kosztem, nie ważne jak absurdalnym.
Sama jestem chroniona prawem autorskim, ale powiem że to co się dzieje to nadużycie za nadużyciem. Bardzo dobrze się stało, godne nagłośnienia.
''Podczas rozprawy panie kontrolujące, nie były w stanie wykazać, jaka muzyka i jakiego artysty była słuchana (...) nawet nie wiadomo było, czy utwory odtwarzane były w ogóle chronione przez ZAiKS, być może chroniła je inna organizacja, chroniąca prawa twórców, których chyba mamy obecnie z osiem''. Bingo!
To jest skandal, jak oni mogli tak wykorzystać biednych twórców, ja jak idę do sklepu to wybieram zawsze ten gdzie leci muza, a jak już puszczą moją ulubioną to z radości kupuję 5x tyle co zwykle. W wyborze odpowiednio punktu pomaga mi serwis www.gdzie-dobrze-graja-i-sraja.pl ;)
Żeby nie było to nie jestem zwolennikiem rozwiązań licencyjnych promowanych przez leśnych dziadków z ZAIKS-u, ale muzyka w supermarketach ma wpływ na sprzedaż, chociażby kolędy puszczane przed świętami przypominają o prezentach. I z własnego doświadczenia (czasem grywam na bębnie na ulicy) widzę że muzyka ma wpływ na tempo poruszania się - tempo muzyki ma przełożenie na szybkość z jaką ludzie chodzą.
@kszyhoop: To jest nieco bardziej skomplikowane, są miejsca gdzie muzyka faktycznie może mieć wpływ na sprzedaż. Np: kluby czy jakieś siłownie itp. Z kolei wątpliwy wg mnie wpływ ma ona w np.: hipermarketach spożywczych. Z drugiej strony, dlaczego ktoś ma coś płacić skoro stacja która emituje daną piosenkę pewnie już raz zapłaciła za prawa do emisji - no więc jak to jest? #!$%@?ąc już od tego że osoby prywatne nie muszą
@groveagent: Mnie kiedyś wkurzały reklamy w sklepach Tesco - był taki okres, gdzie zainstalowali w markecie ze 100 ekranów LCD i napieprzali z głośników swoją Tesco-propagandę, non stop przez całe zakupy. Chyba z pół roku później tam nie poszedłem, na szczęście już tego nie ma, przynajmniej w moim pobliskim sklepie.
Czyli wychodzi na to, że ZAIKS próbował "osiągnąć korzyść majątkową, doprowadzając inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd" oraz "grozili tej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę"?
ta bo idę do fryzjera słuchać muzyki, do marketu posłuchać ulubionych piosenek gdy zastanawiam się czy wybrać mleko 2% czy 3%. Dno firma słabych artystów co muszą w ten sposób dorobić bo nikt nie chce kupować ich muzyki.
Prowadziłem kiedyś lokal gastronomiczny. Przyszedł facet ze Stoartu. Początek rozmowy wyglądał w ten sposób: puszcza Pan nielegalnie muzykę. Nie chcę robić Panu problemów, rozumiem, że to było nieumyślnie. Chcę jednak Panu pomóc i dlatego proponuję taką i taką umowę. Gdyby jednak Pan się na to nie zgodził to... [tu zawiesił głos].
To jest chore. Po pierwsze: podpisanie umowy z jedną firmą nie broni mnie przed niczym. Następnego dnia może przyjść Zaiks i
@chafer: a co jak ktoś puszcza radio z USA przez internet gdzie nie ma żadnego p$@%%!%enia reklam itd a muzyka jest w 99% taka gdzie nie usłyszysz w PL bo tutaj tłucze się dla matołów w kolko te same 100 otworów w każdej stacji to samo
Komentarze (46)
najlepsze
''Podczas rozprawy panie kontrolujące, nie były w stanie wykazać, jaka muzyka i jakiego artysty była słuchana (...) nawet nie wiadomo było, czy utwory odtwarzane były w ogóle chronione przez ZAiKS, być może chroniła je inna organizacja, chroniąca prawa twórców, których chyba mamy obecnie z osiem''. Bingo!
Żeby nie było to nie jestem zwolennikiem rozwiązań licencyjnych promowanych przez leśnych dziadków z ZAIKS-u, ale muzyka w supermarketach ma wpływ na sprzedaż, chociażby kolędy puszczane przed świętami przypominają o prezentach. I z własnego doświadczenia (czasem grywam na bębnie na ulicy) widzę że muzyka ma wpływ na tempo poruszania się - tempo muzyki ma przełożenie na szybkość z jaką ludzie chodzą.
A z drugiej strony - radio ma chyba za
P.S. Zmuszanie do wysłuchiwania reklam w pojazdach komunikacji publicznej (mimo, iż prywatnej) powinno być zabronione. Moim zdaniem:)
Stowarzyszenie Polski Rynek Oprogramowania PRO
Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych (SAWP)
Związek Polskich Artystów Plastyków (ZPAP)
Związek Artystów Scen Polskich (ZASP)
Stowarzyszenie Twórców Ludowych
Związek Producentów Audio-Video (ZPAV)
Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP)
Związek Polskich Artystów Fotografików (ZPAF)
Związek Artystów Wykonawców STOART
Stowarzyszenie Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych "KOPIPOL"
Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP)
http://www.wykop.pl/link/62812/zaiks-stoart-sawp-zpav-komus-jeszcze/
To jest chore. Po pierwsze: podpisanie umowy z jedną firmą nie broni mnie przed niczym. Następnego dnia może przyjść Zaiks i
No to teraz się musi przygotować na kolejny proces, tym razem za seksistowskie stwierdzenia.