@exodus: Może zrobilibyśmy tutaj taką akcję, że każdy nagrałby siebie śpiewającego jakąś jedną konkretną piosenkę(tak, żeby zgrywały się słowa z jakąś konkretnie ustaloną wersją), po czym skleilibyśmy to wszystko w jeden utwór?
@ReY1990: Myślę, że jeśli na początku udałoby się zebrać grupkę ludzi, to później już jakoś tak bardziej anonimowo by było, i nie byłoby słychać kto fałszuje, więc by się coraz więcej osób dołączało :)
osobiście przeżyłem podobne doznania w Kościele w Swindon, chór składał się z Pań i Panów o średniej wieku chyba 100 lat, jak sądzę kilka osób nawet nie żyło, bo wywieźli je na wózkach i się nie ruszali, każdy śpiewał w swoim tempie i chyba każdy inną piosenkę, w efekcie tych doznań pogryzłem sobie język i wargi w celu zachowania powagi,
raz, dwa, yh, mam jedną p$#!@#$oną schizofrenię raz, dwa, ehe, raz, dwa, ehe, mam jedną p$#!@#$oną schizofrenię raz dwa, yh, mam jedną p$#!@#$oną schizofrenię, zaburzenia emocjonalne.
Komentarze (60)
najlepsze
Problemem jest jeszcze organizacja tego czegoś...
A poza tym <żart mode on> nie znacie się na awangardzie. <żart mode off>