Raj na ziemi? Dwa oblicza Singapuru.
Jest taki kraj na świecie, gdzie ulice są sterylnie czyste, policjanci urządzają mieszkańcom pikniki w ramach podziękowań za to, że od lat nie popełniono tam żadnego przestępstwa, zarobki są wysokie, podatki niskie, a internet darmowy. Ale...
X.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Jak dla mnie te zakazy wcale nie są absurdalne. Absurdalne są zagumione, zarzygane i zasrane chodniki w Polsce dla nich.
BTW: W Singapurze z tego co wiem nie wolno trzymać psów.
Artykuł w podobnym tonie napisałby średniowieczny parobek, zdziwiony zakazem wstępu koniom do miast. Jeśli chodzi o absurdalne przepisy, to Singapur nie ma szans z Polską.
I tak powinno być, cała ta Polska sitwa by zniknęła w mgnieniu oka
@cr4ckm3: W Singapurze od dziesiątek lat u władzy jest praktycznie ta sama klika z niejakim Lee Kuan Yew na czele. Mocno powiązana z azjatyckimi mafiami. Każdy, kto im próbuje podskoczyć kończy źle. Przepisy o korupcji dotyczą tylko szeregowych urzędników.
@aro88: Nie ma wątpliwości, że to komentarz na Onecie
A w Polsce - przerabialiśmy (przerabiamy?) i socjalizm, i drastyczne zakazy. I co? To co u innych się sprawdza, u nas bierze w @@%#. W socjalizmie wszyscy kradli, zamiast zgodnie z założeniami dzielić się z innymi. A jak są
Polacy to byli dobrzy jak król trzymał chołote za morde. Potem demokracja szlachecka i $#$@ wszystko wziął.
@kubako: Dokładnie! Zawsze powtarzam, że tępe kopiowanie pomysłów z innych państw jest najczęściej nieskuteczne bo u nas jest inna mentalność, kultura i zachowania ludzkie. To co świetnie sprawdza się w Szwecji, Singapurze czy w Niemczech nie koniecznie a raczej prawie na pewno nie będzie działać w Polsce.
Państwa stają się silne kiedy same
Egzekwują ustalone wcześniej prawo i dzięki temu maja jak mają. To, że ustalili taki, a nie inny porządek to zaburzeni demokracji?
2. W tym kraju cała ziemia
@vladimir: W sumie ZSRR też odniósł wielki sukces opierając się na takim modelu. Rosja nigdy nie była i nie będzie taką potęgą polityczną, technologiczną a nawet gospodarczą jak w czasach interwencjonizmu państwowego i straszliwych kar. Pytanie tylko czy jest jakikolwiek sens budowania potęgi kraju kiedy obywatele ponosząc ogromne koszty nie mają z tego nic poza abstrakcyjną dumą z
http://www.facebook.com/AzjatyckiCukier/posts/438959009474108
Na najwyższym piętrze trzeciej wieży znajduje się drink bar. Jak idziesz po 18 (aby przykładowo, zobaczyć zachód słońca), załóż koszulę, wejdź na parter i powiedz recepcjonistce, że masz spotkanie w owym barze. Dostaniesz bilet-wejściówkę do windy i baru, którą dojeżdżasz na najwyższe
Popieram.
Popieram
a co z plasteliną?